Liga hiszpańska: Zwycięstwo Realu w ostatniej kolejce, spadek Leganes

Obie bramki zdobył Francuz Kylian Mbappe. Najpierw nie wykorzystał wprawdzie rzutu karnego, ale był skuteczny w dobitce (38.), a w drugiej połowie trafił do siatki uderzeniem lewą nogą (83.).

Były to jego gole numer 30 i 31 w ekstraklasie w tym sezonie, co daje mu pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców i najprawdopodobniej Złoty But, czyli nagrodę dla najskuteczniejszego piłkarza w całej Europie.

Francuzowi zagrozić może jeszcze Egipcjanin Mohamed Salah z Liverpoolu, który przed ostatnią kolejką Premier League ma 28 trafień. Natomiast w tej rywalizacji raczej nie liczy się już Robert Lewandowski z Barcelony, który strzelił 25 goli, a dorobek może poprawić jeszcze tylko w niedzielnym meczu z Athletic Bilbao.

Mbappe zepchnął na drugie miejsce w klasyfikacji Złotego Buta Viktora Gyokeresa ze Sportingu Lizbona, ale zespół Szweda już zakończył sezon.

Niedługo po drugim golu Francuza boisko opuścił Luka Modric - jeden z najwybitniejszych chorwackich piłkarzy w historii rozgrywał najprawdopodobniej swój ostatni mecz w barwach "Królewskich" na tym stadionie, ale ma jeszcze wystąpić w tegorocznych klubowych mistrzostwach świata w czerwcu i lipcu w USA.

"Wolałbym, żeby ten moment nigdy nie nadszedł. Za mną długa, ale cudowna podróż. Dziękuję prezesowi Florentino Perezowi, wszystkim trenerom, z którymi pracowałem przez te lata, kolegom z drużyny, którzy mi towarzyszyli i mi pomagali. Chciałbym zacytować zdanie, które mdsumował laureat Złotej Piłki za 2018 rok, który w Realu rozegrał 591 meczów i zdobył prawie 30 trofeów.

Z klubem tego dnia żegnał się także włoski trener Carlo Ancelotti, który wkrótce rozpocznie pracę w roli selekcjonera reprezentacji Brazylii.

"Jestem szcęśliwy i dumny, to były niezwykłe czasy. Nie da się zapomnieć tego, co tu się wydarzyło. Odchodzę z poczuciem bliskości z ludźmi (związanymi z Realem - PAP) i dumą, że przez tak długi czas prowadziłem wielki zespół" - powiedział szkoleniowiec, który był w tym klubie zatrudniony dwukrotnie i wywalczył z nim 15 trofeów.

Real powiększył dorobek do 84 punktów, a Barcelona ma 85. Real Sociedad z dorobkiem 46 zakończy sezon w drugiej połówce tabeli.

W sobotę został też wyłoniony ostatni spadkowicz - Leganes, mimo zwycięstwa u siebie nad ostatnim w tabeli Realem Valladolid 3:0. Zagrożony był też Espanyol Barcelona, jednak kataloński zespół wygrał przed własną publicznością ze zdegradowanym Las Palmas 2:0 i utrzymał dwupunktową przewagę nad Leganes.