Menu

Ławrow w wywiadzie z Carlsonem: Nie jesteśmy w stanie wojny z USA

Ławrow w wywiadzie z Carlsonem: Nie jesteśmy w stanie wojny z USA
Rosyjski dyplomata zaznaczył, że Rosja "jest gotowa zrobić wszystko, by bronić swoich uzasadnionych interesów". (Fot. FAYEZ NURELDINE/AFP via Getty Images)
Nie powiedziałbym, że jesteśmy w stanie wojny z USA - stwierdził szef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow w wywiadzie z prawicowym publicystą Tuckerem Carlsonem. Dodał też, że głównym warunkiem do zakończenia wojny jest neutralny status Ukrainy i zasugerował, że Rosja mogłaby udzielić jej gwarancji bezpieczeństwa.

Podczas zamieszczonego na platformie X niemal 90-minutowego wywiadu, Ławrow powtarzał wielokrotnie wcześniej wyrażane poglądy, ale zdawał się powściągliwie odpowiadać na wielokrotnie powtarzane pytania kontrowersyjnego publicysty o ryzyko wojny nuklearnej. Pytany, czy Rosja jest w stanie wojny z Ameryką, Ławrow odparł, że "nie powiedziałby", by tak było.

"W każdym razie nie tego chcemy. Chcielibyśmy mieć normalne stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami, oczywiście, ale ogólnie ze wszystkimi krajami, szczególnie z tak wielkim krajem jak Stany Zjednoczone. A prezydent Władimir Putin wielokrotnie wyrażał szacunek dla narodu amerykańskiego, dla amerykańskiej historii, dla amerykańskich osiągnięć na świecie i nie widzimy żadnego powodu, dla którego Rosja i Stany Zjednoczone nie mogłyby współpracować dla dobra wszechświata" - ocenił szef MSZ Rosji.

Dodał jednak, że toczy się wojna hybrydowa.

Rosyjski dyplomata stwierdził ponadto, że Rosja "jest gotowa zrobić wszystko, by bronić swoich uzasadnionych interesów". Dlatego wystrzeliła zdolną do przenoszenia ładunków nuklearnych rakietę balistyczną pośredniego zasięgu Oriesznik na Ukrainę, by dać Zachodowi do zrozumienia, że nie pozwoli na to, by "udało mu się to, co nazywają strategiczną porażką Rosji".

Przeczył też sugestiom Carlsona, że Rosja i USA nie mają kanałów łączności dotyczącej kwestii nuklearnych i potwierdził, że USA zostały uprzedzone przez rosyjski system z 30-minutowym wyprzedzeniem przed wystrzeleniem Oriesznika. Stwierdził też, że choć dochodzi do nieoficjalnych rozmów na linii z USA, to wysłannicy Waszyngtonu mówią prywatnie to samo, co publicznie.

Pytany o rosyjskie warunki zakończenia wojny, Ławrow podkreślił, że kluczową zasadą dla Rosji jest "pozablokowy" status Ukrainy i stwierdził, że Moskwa "byłaby gotowa być częścią grupy krajów, które zapewniłyby kolektywne gwarancje bezpieczeństwa Ukrainie".

Sugerował też, że Rosja musi mieć kontrolę nad anektowanymi obwodami Ukrainy. Pytany o zniesienie sankcji zauważył, że choć wielu w Rosji by tego chciało, to sankcje pokazały konieczność "samowystarczalności".

Pytany przez Carlsona o możliwość odwrócenia się Rosji od Chin i ponownego zwrotu ku Zachodowi, szef rosyjskiej dyplomacji zdawał się wykluczać taki scenariusz. Chwalił natomiast prezydenta elekta Donalda Trumpa jako "bardzo silną osobę, która chce rezultatów".

"On jest bardzo przyjazny w dyskusjach. Ale to nie znaczy, że jest prorosyjski, jak niektórzy próbują go przedstawiać. Ilość sankcji, które otrzymaliśmy za administracji Trumpa, była bardzo duża" - przypomniał. Dodał, że Rosja jest otwarta na kontakty z nową administracją.

Dla Carlsona - którego kanadyjski premier Justin Trudeau wymienił podczas zeznań przed państwową komisją jako jednego z prawicowych publicystów finansowanych przez kremlowską telwizję RT - była to już druga wizyta w Moskwie. W lutym br. przeprowadził podobnie łagodny wywiad z Władimirem Putinem.

Zapowiadając opublikowaną wczoraj rozmowę, Carlson mówił, że chce przedstawić Amerykanom rosyjską perspektywę na konflikt i twierdził - wbrew temu, co mówił mu Ławrow - że wojna nuklearna jest bliżej, niż podczas kryzysu kubańskiego 1962 r.

Czytaj więcej:

Putin w najnowszym wywiadzie: "Inwazja na Polskę lub Łotwę nie wchodzi w grę"

Brytyjski premier: Twierdzenia Putina w wywiadzie całkowicie niedorzeczne

    Kurs NBP z dnia 01.04.2025
    GBP 4.9968 złEUR 4.1818 złUSD 3.8656 złCHF 4.3800 zł

    Sport