Kubica 17. po trzech odcinkach specjalnych w W. Brytanii
Drugi jest Brytyjczyk Kris Meeke (Citroen DS3) ze stratą 6 s, a trzeci Norweg Andreas Mikkelsen (VW Polo WRC) - 10,2 s. Kubica traci do Francuza 3.29,7.
Mistrz świata WRC z 2013 roku miał pecha. Na trzecim piątkowym OS-ie Myherin 1 złapał kapcia i musiał na trasie zmieniać koło. Stracił do zwycięzcy Ogiera prawie 3 minuty i spadł w klasyfikacji rajdu z 8. na 17 miejsce. Przed pechowym, trzecim odcinkiem Polak tracił do lidera Ogiera tylko 33 s.
"W nic nie uderzyłem, trzymałem się środka drogi. Po sześciu czy siedmiu kilometrach poczułem, że uchodzi powietrze z koła. Na 20 km przed metą musiałem się zatrzymać i je zmienić" - stwierdził.
Kubica na trzech piątkowych próbach zajmował odpowiednio 10., 7. i 25. miejsce. Pecha miał nie tylko krakowianin. Wicelider mistrzostw świata Fin Jari-Matti Latvala (VW Polo WRC) 600 m po starcie do drugiego odcinka specjalnego wypadł z drogi i wylądował w rowie. Załodze nic się nie stało, ale jazdy z powodu uszkodzeń samochodu nie mogła kontynuować.
Problemy miał także szósty zawodnik klasyfikacji mistrzostw świata Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC). Na tym samym pechowym dla Kubicy odcinku urwał koło i nie dojechał do mety. Odcinka nie ukończył także drugi kierowca ekipy Hyundaia Holender Kevin Abbring, który z powodu awarii zatrzymał się na 2,4 km przed metą.
"Cieszę się, że tu jestem. Niektórzy już popełniają błędy. Przykro mi z powodu Jarriego, liczyłem na fajną walkę. Na tym odcinku nie było stojącej wody, panowały lepsze warunki" - oznajmił Ogier. Dzisiaj kierowcy mają do przejechania jeszcze trzy odcinki specjalne.