Książę William z sekretną wizytą w Polsce. Spotkał się m.in. z żołnierzami
Książę Walii, którego podróż była do ostatniej chwili utrzymywana w tajemnicy ze względu na jego bezpieczeństwo, jest pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który spotkał się w Polsce z żołnierzami - zauważa "Guardian".
"Chciałem tu przyjechać i osobiście podziękować wam za wszystko, co robicie, zapewniając wszystkim bezpieczeństwo i obserwując, co się dzieje" - przekazał do żołnierzy następca tronu.
"Jesteśmy tu, by chronić krytyczną krajową infrastrukturę w tym regionie. To absolutny przywilej móc gościć jego królewską wysokość księcia Walii i przywilejem jest to, że książę zdecydował się przyjechać tu i odwiedzić nas" - oznajmił major Richard Kaye, który spotkał się z księciem.
Dziennik "The Independent" zwraca uwagę, że wizyta księcia Walii w Polsce ma miejsce tuż po podróży chińskiego przywódcy Xi Jinpinga do Moskwy, gdzie urządził on wraz z prezydentem Władimirem Putinem "wyraźną manifestację solidarności" skierowanej przeciw Zachodowi.
Sky News zauważą, że podróż następcy tronu to "wysłanie silnego sygnału Rosji w tym samym tygodniu, w którym chiński prezydent odwiedził Kreml".
BBC podaje, że wizytę następcy tronu w Polsce zorganizowano na prośbę strony brytyjskiej. Przypomina też, że książę William wspiera Ukrainę od początku rosyjskiej inwazji, a podróż do Polski jest wyrazem tego poparcia.
The Royal Family always supporting the troops.
— Prince & Princess of Wales (@TribesBritannia) March 22, 2023
Prince William in Poland SLAVA UKRAINI! ðððð pic.twitter.com/23zakch8ir
Brytyjskie media przytaczają słowa księcia: "Fantastycznie jest być z powrotem w Polsce. Nasze narody łączą silne więzi. Jestem tu, ponieważ chciałem osobiście podziękować polskim i brytyjskim żołnierzom, którzy pracują razem w ramach bliskiego i kluczowego partnerstwa".
"Guardian" podaje, że po wylądowaniu w Warszawie następca tronu oświadczył, że chce złożyć hołd inspirującej humanitarnej postawie Polaków, którzy "otworzyli swe serca w tym samym stopniu, co domy", dla uchodźców z Ukrainy.
Telewizja Sky News zwraca uwagę, że żaden inny członek brytyjskiej rodziny królewskiej "nie znalazł się tak blisko wojny" jak książę William i przypomina, że Rzeszów stał się "logistyczną bramą wiodącą na Ukrainę, skąd wysyłana jest większość zachodniej broni" dla tego kraju.
"Chociaż członkowie rodziny królewskiej nie mogą angażować się bezpośrednio w politykę, ich soft power wywiera istotny wpływ" - dodaje Sky News.
Czytaj więcej:
Problemy, z którymi musi zmierzyć się Karol III przed swoją koronacją
Brytyjska mennica wypuściła monetę z Albusem Dumbledorem i królem Karolem III