Koniec trwających od ponad dwóch lat strajków na kolei w UK
RMT poinformował, że 99 proc. jego członków pracujących dla któregoś z kilkunastu przewoźników kolejowych poparło w głosowaniu wsteczną podwyżkę płac o 4,75 proc. za rok finansowy 2023-24 oraz podwyżkę o 4,5 proc. w bieżącym roku finansowym 2024-25.
Z kolei w National Rail, spółce będącej operatorem sieci kolejowej, podwyżkę o 4,5 proc. w tym roku poparło 89 proc. członków RMT.
Mick Lynch @RMTunion General Secretary describes the issues behind the National Rail Dispute and how a settlement has been reached.
— RMT (@RMTunion) September 25, 2024
pic.twitter.com/2CAF3uZlI7
Tydzień temu podwyżki płac zaakceptował także związek zawodowy maszynistów ASLEF. Strajki kolejowe, organizowane przez RMT, przez ASLEF albo przez oba te związku razem zaczęły się w czerwcu 2022 roku. Od tego czasu niemal w każdym miesiącu było kilka - zwykle trzy-cztery - dni strajkowych, gdy pociągi części lub wszystkich przewoźników nie kursowały.
Rząd Keira Starmera po wygranych w lipcu wyborach podtrzymuje zapowiedź renacjonalizacji kolei. Zgodnie z planem utworzona ma być publiczna spółka Great British Railways (GBR), która będzie przejmować świadczenie usług kolejowych od prywatnych firm, w miarę jak ich obecnie obowiązujące licencje i kontrakty będą wygasać.
W ten sposób rząd nie będzie musiał wykładać pieniędzy na wykupywanie istniejących przewoźników. Według tego planu cały proces renacjonalizacji powinien zakończyć się w ciągu pięciu lat, czyli do końca obecnej kadencji Izby Gmin.
Czytaj więcej:
Rząd UK chce wprowadzić nowe przepisy dotyczące ograniczenia strajków w sektorze publicznym
W związku z planowanym strajkiem pociągi na London Kings Cross mogą nie kursować przez 11 weekendów
Mój pracodawca tego nie akceptował!!!!! Jestem w PL.