Komisja śledcza: Szefowa rządu Szkocji "wprowadziła posłów w błąd"
Konkluzja taka, która ma zostać opublikowana we wtorek w końcowym raporcie z dochodzenia parlamentarnego, znacząco zwiększy presję na Sturgeon, by podała się do dymisji. Zgodnie z przyjętym obyczajem, od członka rządu, któremu zostanie udowodnione świadome złamanie kodeksu, oczekuje się rezygnacji.
Ewentualna rezygnacja Sturgeon postawiłaby w trudnej sytuacji kierowaną przez nią Szkocką Partię Narodową (SNP), bo za półtora miesiąca w Szkocji odbędą się wybory do tamtejszego parlamentu.
Trwające dochodzenie mające wyjaśnić, czy Sturgeon wpływała na śledztwo w sprawie zarzutów o molestowanie seksualne wobec jej poprzednika Alexa Salmonda oraz ich wzajemne oskarżenia już się odbijają na notowaniach SNP, a zwłaszcza na poparciu dla niepodległości Szkocji. Według kilku ostatnich sondaży, trend się odwrócił i obecnie nieznaczną przewagę mają przeciwnicy secesji.
Raport komisji śledczej opublikowany zostanie we wtorek, ale jak ujawniły wczoraj wieczorem brytyjskie media, komisja śledcza szkockiego parlamentu stosunkiem głosów 5:4 doszła do wniosku, że Sturgeon wprowadziła w błąd parlament, gdy informowała o tym, kiedy i w jakich okolicznościach dowiedziała się o śledztwie przeciwko Salmondowi.
Salmond, który był jej poprzednikiem zarówno w roli szefa rządu, jak i lidera SNP, został oczyszczony z zarzutów i twierdzi, że były one spiskiem mającym na celu usunięcie go z polityki. Jednak jak podaje stacja Sky News, w uzgodnionym przez członków komisji śledczej raporcie stwierdzono, że Sturgeon wprowadziła w błąd parlament, ale nie napisano, że zrobiła to świadomie.
Równolegle z dochodzeniem komisji parlamentu, prowadzone jest jeszcze jedno - niezależne, którego celem jest wyjaśnienie tylko tego, czy Sturgeon dopuściła się złamania kodeksu ministerialnego. Raport z tego śledztwa również jest spodziewany w najbliższym czasie.
Czytaj więcej:
Były szef rządu Szkocji oczyszczony z zarzutów napaści seksualnych
Spada poparcie dla niepodległości Szkocji
Były szef rządu Szkocji zarzuca Sturgeon łamanie prawa
Po raz pierwszy od prawie roku większość Szkotów przeciw secesji
Szefowa rządu Szkocji: Nie chciałam "dopaść" swojego poprzednika
Szkoci zmieniają zdanie w sprawie niepodległości