Kolejny film o Enigmie. Znów "zapomniano" o Polakach?
"Gra tajemnic" to brytyjsko-amerykański dramat biograficzny z elementami dreszczowca w reżyserii Mortena Tylduma. Film jest adaptacją biografii "Enigma. Życie i śmierć Alana Turinga" autorstwa Andrew Hodgesa i przedstawia historię życia Alana Turinga, brytyjskiego matematyka i szyfrologa, który - częściowo w oparciu o prace polskich kryptoanalityków - opracował urządzenie służące do łamania kodu Enigmy. Główną rolę zagrał Benedict Cumberbatch - popularny brytyjski aktor, który za tę rolę otrzymał nominację do tegorocznego Oscara.
"Gratuluję brytyjskiemu przemysłowi tej światowej klasy produkcji, jednak czuję się rozczarowany, że polski wkład w złamanie kodów Enigmy nie był w tym filmie pokazany w bardziej wyraźny sposób" - napisał na stronie Huffington Post Ambasador RP w Londynie Witold Sobków.
Zdaniem polskiego dyplomaty, nie ulega wątpliwości, że film spopularyzuje historię prowadzonych w tajemnicy w czasie II wojny światowej prac w Bletchley Park, gdzie dzięki grupie międzynarodowych kryptologów udało się rozwikłać tajemnicę Enigmy. Ambasador przypomniał nazwiska trzech znakomitych polskich matematyków, którym po raz pierwszy udało się złamać kody tej niemieckiej maszyny szyfrującej: Mariana Rajewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego.
"Dokładnie 75 lat temu, 17 stycznia 1940 roku, jeszcze we Francji, w obecności Alana Turinga, Polakom udało się tego dokonać jako pierwszym" - wyjaśnił Witold Sobków.
"Od samego początku II Rzeczpospolitej kładziono duży nacisk na rozwój kryptologii, która odegrała znaczącą rolę podczas wojny polsko-bolszewickiej w latach 1919-1921. Dzięki temu złamaliśmy kody bolszewików i Wojsku Polskiemu udało się wygrać bitwę warszawską, a tym samym powstrzymać marsz Armii Czerwonej na Europę Zachodnią" - dodał ambasador.
19 listopada 2014 roku do Bletchley Park zaproszono krewnych polskich kryptologów, biorących udział w pracy nad rozkodowaniem Enigmy.