Menu

Szef brytyjskiego MSZ: Zachód musi być twardszy i bardziej asertywny

Szef brytyjskiego MSZ: Zachód musi być twardszy i bardziej asertywny
"Musimy przyjąć twardszą postawę w trudniejszym świecie" - zaapelował Cameron. (Fot. Getty Images)
Zachód musi być twardszy i bardziej asertywny w obronie swoich interesów, bo robienie zbyt mało i zbyt późno tylko ośmiela agresora - ostrzegł brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron, który wezwał wszystkie kraje NATO do wydawania na obronę przynajmniej 2,5 proc. PKB.
Reklama
Reklama

Cameron wygłosił w Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC) przemówienie na temat priorytetów brytyjskiej polityki zagranicznej, będące jego najważniejszym takim przemówieniem od czasu objęcia urzędu w połowie listopada zeszłego roku. 

"Musimy przyjąć twardszą postawę w trudniejszym świecie. Jeśli nielegalna inwazja Putina czegoś nas uczy, to tego, że robienie zbyt mało, zbyt późno tylko pobudza agresora. Widzę zbyt wiele przykładów na to, że ta lekcja nie została odrobiona" - stwierdził Cameron.

"Weźmy na przykład Morze Czerwone, gdzie atakowano statek za statkiem. Choć wiele krajów krytykowało ataki Huti, tylko Stany Zjednoczone i Wielka Brytania były w stanie i chciały je odeprzeć. Albo wydatki na obronność w Europie, gdzie niektórzy wciąż wydają się niechętni do inwestowania, nawet gdy na naszym kontynencie szaleje wojna. (...) Tak dalej być nie może. Musimy być twardsi i bardziej asertywni" - argumentował szef brytyjskiej dyplomacji.

Cameron ocenił też, że Zachód musi udowodnić swoim przeciwnikom, posądzającym go o brak woli działania, że się mylą, a elementem tego jest zwiększenie wydatków na obronność, by nie dać się wyprzedzić konkurentom.

"Zbliżający się szczyt NATO musi pokazać, że wszyscy sojusznicy są na dobrej drodze do wypełnienia obietnicy złożonej w Walii w 2014 roku, aby wydawać 2 proc. na obronę. Następnie musimy szybko przejść do ustanowienia 2,5 proc. jako nowego punktu odniesienia dla wszystkich członków NATO" - podsumował.

Czytaj więcej:

Szef brytyjskiego MSZ: Koszty wstrzymania pomocy dla Ukrainy są wyższe niż pomagania

Szefowie MSZ Wielkiej Brytanii i Francji: Ukraina musi wygrać tę wojnę

"Londyn stał się stroną konfliktu na Ukrainie, brytyjskie obiekty mogą być atakowane"

    Komentarze
    • TiBi
      10 maja 2024, 09:12

      Kiedy Camron był premierem ciągle skandal gonił skandal i nie umiał znaleźć pozumienia z Unią Europejską .Teraz głośno wyraża złote myśli, sądząc że wróci na stanowisko premiera .

    • Mieciu muraz
      10 maja 2024, 09:18

      Ten pan już był twardy w 2016 r że narobił bidy angolom i januszom POZDRO DLA JANUSZY MILEGO WEEKENDU JA NIESTETY PRACUJE

    • Gagag
      10 maja 2024, 09:46

      Ale szczuje, prowokuje, dąży do konfliktu światowego i wojny.

    • Czytelnik anonimowy
      10 maja 2024, 10:04

      Ale ludzie sa tak durni ze Cameron wroci do wladzy tak jak Tuskowi to sie udalo za pomoca pewniaka tj. "nikt nie da wam tyle, ile ja moge wam obiecac"

    • J23
      10 maja 2024, 10:39

      Az cisna sie na usta slowa sp Lecha : "Spieprzaj dziadu" !!!

    • Bobi
      10 maja 2024, 17:46

      Ale błysnął. Ciekawe czy angole tyle wydają na zbrojenia ? Gostek się powtarza po Trumnie i myśli że jest geniuszem gałgan jeden .

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.01.2025
    GBP 5.0265 złEUR 4.2461 złUSD 4.0646 złCHF 4.4947 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama