Keith Flint z The Prodigy odebrał sobie życie
"W wielkim szoku i z najgłębszym smutkiem potwierdzamy śmierć naszego brata Keitha Flinta, który odebrał sobie życie podczas weekendu" - głosi napis na czarnym tle, ukazujący się po kliknięciu w adres internetowy zespołu.
Pod informacją umieszczono jeszcze jedno zdanie: "Dziękujemy za uszanowanie prywatności wszystkich, których to teraz dotyczy".
Flinta znaleziono wczoraj rano w jego domu w Dunmow w hrabstwie Essex w Wielkiej Brytanii. Policja została wezwana do domu muzyka o godz. 8:00 czasu lokalnego.
Flint niedawno powrócił do Wielkiej Brytanii z trasy koncertowej w Australii. W maju miał wyruszyć w tournee po Stanach Zjednoczonych.
The Prodigy, jeden z najsłynniejszych zespołów grających muzykę elektroniczną, założył Liam Howlett - DJ z londyńskich klubów rapowych. W 1992 roku ukazał się pierwszy album zespołu "Experience". Album błyskawicznie trafił na listy bestsellerów, a pochodzące z niego single. m.in. "Out of Space", "Everybody in the Place" czy "Fire" zawojowały kluby taneczne i stacje radiowe na całym świecie.
Flint początkowo współpracował z zespołem jako tancerz. Frontmanem The Prodigy został w 1996 roku; był wykonawcą takich hitów jak "Firestarter" i "Breathe".