Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Karol III po walijsku: Bycie tak długo księciem Walii było zaszczytem

Karol III po walijsku: Bycie tak długo księciem Walii było zaszczytem
Królowa Elżbieta II koronowała Karola na księcia Walii 1 lipca 1969 roku. (Fot. Anwar Hussein/Getty Images)
Wczoraj król Wielkiej Brytanii Karol III, podczas pierwszej w nowej roli wizyty w Walii, podziękował - częściowo przemawiając po walijsku - za złożone mu kondolencje po śmierci matki, królowej Elżbiety II. Podkreślił, że możliwość noszenia tytułu księcia Walii była dla niego zaszczytem.
Reklama
Reklama

Karol nosił tytuł księcia Walii od 1958 roku, choć jego inwestytura odbyła się dopiero w 1969 roku, gdy miał 21 lat. Przygotowując się do niej uczył się walijskiego na uniwersytecie w Aberystwyth, choć jak po latach przyznał, mógł nie być najlepszym uczniem.

Po śmierci Elżbiety II w zeszłym tygodniu i objęciu tronu, tytuł księcia Walii przekazał starszemu synowi, księciu Williamowi.

"Serdeczne podziękowania. Wiem, że Senedd (parlament walijski - przyp. red.) i mieszkańcy Walii podzielają mój smutek. Walia miała specjalne miejsce w jej sercu. To był zaszczyt być księciem Walii przez tak długi czas. Teraz mój syn, William, będzie nosił ten tytuł. Jego miłość do Walii jest głęboka. Panie i panowie, tak jak moja ukochana matka przede mną, wiem, że wszyscy dzielimy miłość do tej wyjątkowej ziemi" - podsumował w przemówieniu wygłoszonym częściowo po walijsku, a częściowo po angielsku król Karol III w odpowiedzi na kondolencje złożone mu przez tamtejszy parlament.

Na zdj.: król Karol przemawia w walijskim parlamencie. (Fot. Getty Images)

Piątkowa wizyta w Walii była ostatnią częścią trzyetapowej podróży do trzech pozostałych - oprócz Anglii - części Zjednoczonego Królestwa, którą nowy monarcha odbył po objęciu tronu, bo na początku tego tygodnia odwiedził już Szkocję i Irlandię Północną.

Wizytę w Walii, którą składał wraz królową-małżonką Camillą, Karol rozpoczął od udziału w nabożeństwie poświęconym pamięci matki w katedrze Llandaff w Cardiff. W nabożeństwie wzięli też udział m.in. szef walijskiego rządu Mark Drakeford oraz nowa premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.

Arcybiskup Walii Andrew John, oddając hołd "niezwykłej spuściźnie służby i oddania", mówił, że królowa przekształciła monarchię i zapewniła uspokajającą stałość przez dziesięciolecia.

Król Karol z małżonką złożył wczoraj wizytę m.in na zamku w Cardiff. (Fot. Getty Images)

Wspomniał też "głęboko pocieszającą" wizytę, jaką królowa złożyła po katastrofie w wiosce Aberfan, na którą w 1966 roku osunęła się hałda węglowa, ale też żartobliwie nawiązał do zaprezentowanego w czerwcu w czasie Platynowego Jubileuszu krótkiego filmu z królową i Misiem Paddingtonem.

"Już nigdy nie spojrzymy na słoik marmolady w ten sam sposób" - zauważył arcybiskup.

Potem Karol III udał się do walijskiego parlamentu, gdzie przyjął wspomniane kondolencje, a następnie na zamku w Cardiff spotkał się z Drakefordem. Przed zamkiem miał miejsce niewielki protest walijskich nacjonalistów oraz przeciwników monarchii, ale liczba osób przyjmujących entuzjastycznie nowego króla w każdym miejscu, gdzie się pojawił, była zdecydowanie większa.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama