Kandydat na prezydenta USA miał zawał serca
Początkowo sztab wyborczy Sandersa informował, że lekarze wszczepili senatorowi dwa stenty w związku z niedrożnością jednej z tętnic. Wczoraj Sanders opuścił szpital, a wówczas światło dzienne ujrzały bardziej szczegółowe informacje na temat stanu jego zdrowia.
"Po stawieniu się w szpitalu z bólem w klatce piersiowej u senatora Sandersa zdiagnozowano zawał mięśnia sercowego" - oświadczyli lekarze Arturo Marchand Jr. i Arjun Gururaj, którzy opiekują się senatorem. Wyjaśnili, że "wszystkie inne tętnice" funkcjonują prawidłowo.
Po tym jak Sanders trafił do szpitala, jego sztab wyborczy do odwołania zawiesił jego walkę o nominację Demokratów w wyborach prezydenckich w USA w 2020 roku. "Sztab do odwołania anulował wszystkie wydarzenia i wystąpienia, w których senator miał wziąć udział" - poinformowano.
78-letni Sanders, senator ze stanu Vermont, jest najstarszym kandydatem starającym się o nominację Demokratów w wyścigu o Biały Dom. Określa się jako "demokratyczny socjalista".
Największe szanse na zdobycie nominacji Partii Demokratycznej do walki z prezydentem Donaldem Trumpem o fotel prezydenta, ma obecnie były wiceprezydent USA, 76-letni Joe Biden.
Czytaj więcej:
Trump: Impeachment to próba zamachu stanu
USA: Decyzja ws. wiz dla Polaków nie wymaga zatwierdzenia przez Kongres
Do USA z Polski bez wiz. Jest podpis Donalda Trumpa