Już niemal połowa mieszkańców UK była w miejscu, w którym nie przyjmowano gotówki
Około 45 proc. osób ankietowanych przez YouGov między 8 a 9 marca stwierdziło, że w ciągu ostatnich ośmiu tygodni było w lokalu usługowym, gastronomicznym lub handlowym, w którym nie akceptowano gotówki lub odradzano korzystanie z tej formy płatności.
Jedna osoba na pięć (20 proc.) uznała to za "dość lub bardzo niewygodne" - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie sieci ATM Link.
Miejsca, w których ludzie twierdzili, że nie byli w stanie zapłacić monetami i banknotami, to głównie restauracje, kawiarnie i parkingi.
Ustalenia wykazały, że problemy tego typu dotykają przede wszystkim mieszkańców Londynu. Na drugim końcu listy znalazła się Irlandia Północna, gdzie trend jest odwrotny i to płatność kartą często może być niemile widzianą formą regulowania należności.
Na pytanie, w jaki sposób ludzie wykorzystują fizyczną gotówkę do zarządzania swoimi finansami, jedna piąta (20 proc.) badanych odpowiedziała, że "wkłada resztę do słoików lub skarbonek".
Oszczędzanie w skarbonkach okazało się najbardziej popularne w Walii (32 proc.), Szkocji (30 proc.) i Irlandii Północnej (25 proc.).
"Wiemy, że wiele osób czuje się komfortowo, płacąc kartą lub online, ale wciąż są miliony ludzi, którzy nie korzystają z technologii i jest to problematyczne" - przekazał Graham Mott z firmy bankomatowej Link.
"Bardzo ciekawe jest również to, że gotówka znów zaczyna być wykorzystywana do oszczędzania. Niektórzy ludzie wracają do podstaw i korzystają z fizycznego pieniądza w celu ustalania domowego budżetu" - dodał.
Czytaj więcej:
Holenderska minister finansów: Wprowadzenie cyfrowego euro nie wyeliminuje z obiegu gotówki
UK: Wprowadzenie cyfrowego funta "prawdopodobnie jeszcze w tej dekadzie"
Holandia: W zbyt wielu sklepach nie można płacić gotówką
Irlandia krajem "bezgotówkowym" już w ciągu pięciu lat?