Johnson już jutro może ogłosić zniesienie zasady 2 metrów
Dzisiaj premier spotka się z doradcą naukowym rządu, Patrickiem Vallancem oraz naczelnym lekarzem Anglii, Chrisem Whitty, aby omówić kolejną fazę "mapy drogowej" łagodzenia restrykcji.
Z kolei jutro Johnson przeprowadzi na ten temat konsultacje ze swoim gabinetem, po czym przedstawi parlamentowi swoje pomysły dotyczące wznowienia działalności pubów, restauracji, hoteli i fryzjerów w Anglii, a także plan redukcji dwumetrowej reguły dystansu społecznego - do jednego metra.
Dla każdego sektora zostaną też opublikowane wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób firmy mogą ograniczyć rozprzestrzenianie się Covid-19 po ponownym otwarciu.
Rząd ma też ostrzec mieszkańców Anglii, że poluzowanie restrykcji może zostać "niezwłocznie cofnięte, jeśli pojawi się powszechne naruszanie zasad" - informuje Press Association.
"Powodem, dla którego możemy podjąć decyzję o złagodzeniu ograniczeń, jest fakt, że ogromna większość ludzi podjęła kroki w celu powstrzymania wirusa" - przekazał rzecznik brytyjskiego premiera
"Jednak im bardziej odmrażamy gospodarkę, tym ważniejsze jest, aby wszyscy przestrzegali zasad dystansu społecznego. Dlatego - jeśli te zasady będą łamane - bez wahania uruchomimy hamulec, aby wirus nie wymknął się spod kontroli" - podkreśliło biuro Downing Street 10.
Luzowanie restrykcji od 4 lipca dotyczy tylko Anglii, bo władze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej określiły własny harmonogram ich znoszenia.
Czytaj więcej:
Anglia: Nadzieja dla pubów i restauracji ws. zasady 2 metrów
Sieć pubów otworzy się 4 lipca. "Nie czekamy na decyzję Johnsona"
Walia luzuje restrykcje. Od 6 lipca przyjmie turystów
Rząd rozważa obowiązek rejestracji przed pójściem do pubu