Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jerzy Dudek: Najlepszy okres reprezentacji Polski od 1982 roku

Jerzy Dudek: Najlepszy okres reprezentacji Polski od 1982 roku
Dudek to m.in. uczestnik mundialu w Korei Płd. i Japonii w 2002 roku i triumfator Ligi Mistrzów w 2005 roku (Fot. Getty Images)
Jerzy Dudek uważa, że ostatnie miesiące to najlepszy okres piłkarskiej reprezentacji Polski od 1982 roku i trzeciego miejsca na mundialu w Hiszpanii. Jak zaznaczył, mimo kryzysu pozasportowego, który się pojawił jesienią, biało-czerwoni robią to, co najważniejsze, czyli wygrywają mecze.
Reklama
Reklama

‹‹Reprezentacja Polski pod wodzą trenera Adama Nawałki dobrze spisała się w mistrzostwach Europy - biało-czerwoni na turnieju we Francji po raz pierwszy w historii awansowali z grupy, a odpadli w ćwierćfinale po rzutach karnych z Portugalią.

"To najlepszy okres reprezentacji Polski od 1982 roku, kiedy to nasza drużyna narodowa zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Potrafimy korzystać z tych doświadczeń i wykorzystywać zawodników, którzy są w formie. Wiadomo, że liderem jest Robert Lewandowski, który jest autorytetem dla wielu kolegów. Mobilizuje zespół w trudnych chwilach zarówno boiskowych, jak i poza boiskowych. Sprawdza się jako lider" - stwierdził były bramkarz m.in. Liverpoolu i Realu Madryt.

Jesienią cieniem na wyniki położył się kryzys wynikający ze złamania regulaminu dyscyplinarnego przy okazji zgrupowania przed meczami kwalifikacji mistrzostw świata z Danią (3:2) i Armenią (2:1). Między spotkaniami część z zawodników miała urządzić głośną imprezę, przez którą spać nie mogli inni reprezentanci. Niektórzy gracze już przed meczem z Danią mieli grać całą noc w karty przy piwie. W efekcie winni zostali ukarani finansowo.

"Trener Nawałka bardzo dobrze poradził sobie z tym kryzysem. Wszyscy żądali krwi i wyrzucania graczy z reprezentacji. Tak się jednak nie stało. To element bardzo dobrej polityki, bo nikt nie rozliczał zawodników na bieżąco ze spraw, których dokładnie nie znamy. W przyszłości pewnie będą jakieś konsekwencje. Najważniejsze było, żeby wyciszyć ten temat i nie pobudzać opinii publicznej. Chodzi o to, żeby robić to, co najważniejsze, czyli wygrywać mecze. To eliminuje te wszystkie poza boiskowe problemy" - ocenił.

Dudek, m.in. uczestnik mundialu w Korei Płd. i Japonii w 2002 roku i triumfator Ligi Mistrzów w 2005 roku, pozytywnie odniósł się też do postawy Legii Warszawa w Lidze Mistrzów.

"Cały występ Legii można ocenić jako od zera do bohatera. Zaczęło się fatalnie na boisku i poza nim. Po zmianie trenera było dużo wątpliwości, czy tak młody szkoleniowiec i bez żadnego doświadczenia, jak Jacek Magiera poradzi sobie z tak poważnym zadaniem. On jednak dobrze zna to środowisko i wiedział, jak dotrzeć do zawodników. Dobrał sobie asystentów, którzy wiedzieli, że w zespole są duże kompleksy. Tych kompleksów trzeba było się szybko pozbyć i wyzwolić energię. Chodziło o poczucie jedności na boisku i poza nim. Jesteśmy świadkami takiej jedności, bo wszyscy tworzą zespół. Oby tak było dalej" - podkreślił Dudek.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 08.05.2024
    GBP 5.0157 złEUR 4.3195 złUSD 4.0202 złCHF 4.4253 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama