Jak długo utrzymają się upały na Wyspach? Met Office podało szacunki

Synoptycy przewidują, że temperatury będą nieco niższe niż w ostatnich dniach. Dziś maksymalna temperatura ma wynieść ok. 28 st. w Londynie i walijskim Cardiff oraz 27 st. w Manchesterze i Birmingham.

Różnice niemal na pewno odczują natomiast mieszkańcy Szkocji i Irlandii Północnej. W Edynburgu słupki rtęci pokażą dziś 24 st., a w kolejnych dniach - 21-22 st. Podobnie sytuacja wygląda w Belfaście.

Walia i znaczna część Anglii oficjalnie doświadczyły na początku tego tygodnia fali upałów. Według definicji Met Office, ma ona miejsce, gdy wysokie temperatury utrzymują się przez minimum 3 dni z rzędu. Każde hrabstwo w kraju ma jednak oddzielny próg temperatur, więc to, czy mamy do czynienia z upałami, czy też nie, uzależnione jest od konkretnego regionu.

W sobotę temperatura osiągnęła 32,2 st. C w Chertsey w hrabstwie Surrey - była to najwyższa jak dotąd odnotowana temperatura w tym roku. Wczoraj z kolei najwyższą temperaturę odnotowano w Porthmadog w północno-zachodniej Walii (30,8 st. C).

"W nadchodzących dniach temperatury odrobinę spadną. Londyn na przykład nie będzie już spełniał kryterium pozwalającego na uznanie, iż ma miejsce fala upałów. Wciąż będzie jednak sucho, ciepło i słonecznie, a temperatury przekroczą średnią dla tej pory roku" - przekazało Met Office.

"W weekend powinno być również bezchmurnie, a temperatury będą dość wysokie. Będzie przy tym bardzo wilgotno i ciepło w nocy" - dodali meteorolodzy.

Synoptycy ocenili również, że istnieje pewne ryzyko na pojawienie się opadów deszczu w piątek, ale będą one przejściowe i nie obejmą całego kraju. 

Burmistrz Londynu Sadiq Khan przedłużył do dzisiaj ostrzeżenie o wysokim zanieczyszczeniu powietrza, ponieważ podwyższone temperatury i wiatr sprzyjają roznoszeniu się spalin.