Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Izba Gmin ograniczy możliwość wykonywania przez posłów dodatkowej pracy

Izba Gmin ograniczy możliwość wykonywania przez posłów dodatkowej pracy
Brytyjskie społeczeństwo jest oburzone nadużyciami finansowymi posłów. (Fot. Getty Images)
Brytyjska Izba Gmin przyjęła wczoraj wieczorem rządową propozycję ograniczenia możliwości podejmowania przez posłów dodatkowo płatnych prac poza sprawowaniem mandatu. To efekt wypływających zarzutów wobec posłów Partii Konserwatywnej o łamanie standardów.
Reklama
Reklama

Rządowa propozycja jest - przynajmniej w obecnym brzmieniu - łagodniejsza niż ta zgłoszona wcześniej przez opozycyjną Partię Pracy, odrzucona w Izbie Gmin głosami konserwatystów.

Zgodnie z rządową propozycją, każde pozaparlamentarne zajęcie - płatne lub niepłatne - powinno mieć "rozsądne granice" i nie powinno przeszkadzać posłom w pełnym służeniu ich wyborcom. Rozsądne granice jeszcze nie zostały zdefiniowane, ale zasugerowano, że mogłoby to być 15 godzin tygodniowo.

"Oznacza to, że posłowie będą mieli zakaz działania jako płatni konsultanci polityczni lub lobbyści i że posłowie zawsze traktują priorytetowo swoich wyborców. To wzmocni nasz system parlamentarny i będziemy pracować na zasadzie ponadpartyjnej, aby to osiągnąć" - przekazano w komunikacie rządu.

Jednak lider Partii Pracy Keir Starmer ocenił, że rząd dostarczył "ciepłe słówka" zamiast "planu działania". Jego partia chciała, aby poselska komisja ds. standardów do 31 stycznia opracowała nowe zasady, które zabraniałyby posłom pracy w roli konsultantów politycznych.

Wcześniej premier Boris Johnson przyznał, że były już konserwatywny poseł Owen Paterson złamał zasady dotyczące lobbingu i próba bronienia go była błędem, choć w dalszym ciągu nie chciał wprost przeprosić za tę sprawę.

Paterson został pod koniec października uznany winnym złamania zasad parlamentarnych, bo wykorzystywał stanowiska do lobbowania na rzecz dwóch firm, które mu płaciły. Partia Konserwatywna próbowała zablokować jego zawieszenie jako posła, chcąc doprowadzić do rewizji całego procesu dyscyplinarnego dla posłów. Jednak po oburzeniu, jakie to wywołało, także wśród części własnych posłów, rząd następnego dnia zrezygnował z tego planu.

Paterson zrezygnował z mandatu posła, ale nie zakończyło to sprawy, bo zaczęły wychodzić na jaw kolejne kontrowersje dotyczące innych posłów.

Czytaj więcej:

Lobbingowy skandal w brytyjskim parlamencie. Konserwatyści tracą przewagę

Johnson: "Wielka Brytania nie jest skorumpowanym krajem"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama