Inflacja, Covid czy wojna na Ukrainie? Czego Brytyjczycy obawiają się najbardziej

Gospodarstwa domowe znalazły się w trudnej sytuacji z powodu rosnących cen żywności i paliwa, które spowodowały wzrost inflacji do poziomu najwyższego od 30 lat.

Rodziny stoją w obliczu największego kryzysu ekonomicznego od czasu, gdy w latach 50. zaczęto prowadzić rejestry - co znalazło odzwierciedlenie w najnowszym badaniu Ipsos Issues Index.

W pierwszej dziesiątce problemów wskazywanych przez Brytyjczyków w kwietniu znalazły się inflacja i rosnące ceny (32%), gospodarka (29%), ubóstwo i nierówności (15%) oraz wysokie ceny benzyny i paliw (10%).

Wśród innych zagadnień, z którymi zmagają się ludzie, znalazły się: kwestia bezpieczeństwa, spraw zagranicznych i terroryzmu (19%), NHS i opieka zdrowotna (13%) oraz utrata zaufania do polityki i polityków (12%).

W zeszłym miesiącu Krajowe Biuro Statystyczne (ONS) ogłosiło, że wskaźnik inflacji będzie w tym roku wynosił 9%, co oznacza, że poziom życia w 2022 roku spadnie najbardziej od lat 70.

Downing Street poinformowało, że premier podpisze się pod projektem pomocy finansowej, gdy będzie przewodniczył "komitetowi ds. strategii krajowej i gospodarczej" w "nadchodzących tygodniach", ale zasugerowało, że żadne nowe środki finansowe nie zostaną uruchomione.

Johnson przyznał, że Brytyjczycy doświadczają "realnych trudności", ale winą za ten stan rzeczy obarczył czynniki zewnętrzne, takie jak "szaleństwo prezydenta Rosji Władimira Putina" na Ukrainie i lockdowny w Chinach.

Tymczasem tygodniowa liczba zgonów spowodowanych koronawirusem w Anglii i Walii po raz pierwszy od początku lutego wzrosła powyżej 1 000.

Według danych ONS, w przypadku 1 003 zgonów zarejestrowanych w ciągu siedmiu dni do 15 kwietnia w akcie zgonu wymieniono COVID-19. Liczba ta wzrosła o 4 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem i jest najwyższa od siedmiu dni poprzedzających 11 lutego.

Badanie Ipsos ujawniło również zróżnicowanie poziomu niepokoju w zależności od wieku ankietowanych. Osoby starsze bardziej przejmują się inflacją i gospodarką – wskazało je 37 proc. osób w wieku 35-54 lat i 34 proc. osób powyżej 54. roku życia. Dla porównania, w grupie osób w wieku 18-34 lat było to 23 proc.

Młodsi ludzie mniej obawiają się o NHS i opiekę zdrowotną (11%) oraz obronę, sprawy zagraniczne i terroryzm (8%), ale bardziej niż inne grupy wiekowe martwią się o sprawy mieszkaniowe (15%).

W sondażu przeprowadzonym w dniach 6-12 kwietnia wśród 982 dorosłych Brytyjczyków w wieku powyżej 18 lat zapytano, jakie są ich zdaniem najważniejsze problemy, z którymi zmaga się Wielka Brytania.