Horror w meczu Arsenalu z WBA
Zespół Arsenalu dołączył do uczestników czwartej rundy Pucharu Ligi Angielskiej. 'Kanonierzy' w środę wyeliminowali West Bromwich Albion.
Reklama
Reklama
Zawodnicy Arsenalu nie mieli jednak łatwo, bowiem o awansie zadecydowały dopiero rzuty karne.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie nie oglądali bramek. Po przerwie jako pierwsi do siatki trafili podopieczni Arsene'a Wengera, a dokładnie uczynił to Eisfeld. Już 10 minut później wyrównał Berahino. Więcej goli w meczu nie padło.
Dogrywka także nie wyłoniła zwycięzcy, więc potrzebny był konkurs "jedenastek". Te lepiej wykonywali goście i mogli cieszyć się z awansu.
Łukasz Fabiański rozegrał cały mecz w barwach Arsenalu.
***
West Bromwich Albion - Arsenal FC 1:1 pd. (0:0, 1:1) k. 3:4
0:1 Eisfeld 61'
1:1 Berahino 71'
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie nie oglądali bramek. Po przerwie jako pierwsi do siatki trafili podopieczni Arsene'a Wengera, a dokładnie uczynił to Eisfeld. Już 10 minut później wyrównał Berahino. Więcej goli w meczu nie padło.
Dogrywka także nie wyłoniła zwycięzcy, więc potrzebny był konkurs "jedenastek". Te lepiej wykonywali goście i mogli cieszyć się z awansu.
Łukasz Fabiański rozegrał cały mecz w barwach Arsenalu.
***
West Bromwich Albion - Arsenal FC 1:1 pd. (0:0, 1:1) k. 3:4
0:1 Eisfeld 61'
1:1 Berahino 71'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama