Holandia zapowiada wprowadzenie "koronapaszportu"
Rutte zauważył, że obecnie nie ma sensu łagodzenie kursu walki z Covid-19. "Liczba zakażeń jest wciąż wysoka. Dlatego godzina policyjna obowiązująca między 21:00 a 4:30 zostanie utrzymana do 31 marca" - przekazał premier.
Premier namawiał też Holendrów, aby zostali w kraju do 15 kwietnia. "Zostańcie w Holandii, nie podróżujcie" - apelował.
Z kolei wicepremier i minister zdrowia Hugo de Jonge wyraził nadzieję, że latem dojdzie do zniesienia większości obostrzeń: "Jeżeli dostawy szczepionek będą na obecnym poziomie, to do 1 lipca zostanie zaszczepiony każdy, kto zechce".
Premier Rutte zakomunikował również wprowadzenie drobnych udogodnień. Od 16 marca dzieci mogą wrócić do nauki pływania, a dorośli ćwiczyć na świeżym powietrzu w 4-osobych grupach. Mieszkańcy domów opieki będą mogli przyjmować nie jednego, a dwóch gości dziennie.
Duże sklepy, od 50m2, będą mogły przyjmować jednego klienta na 25m2. Obecnie wszystkie sklepy muszą trzymać się limitu 2 osób na piętrze.
Minister de Jonge zapowiedział też wprowadzenie specjalnego paszportu. Byłby on dokumentem potwierdzającym brak zakażenia u osób zaszczepionych lub tych, którzy przeszli wcześniej chorobę i są uodpornieni.
Zdaniem ministra, takie rozwiązanie dałoby ludziom większą swobodę. Z takim dokumentem mogliby wybrać się na koncert lub pójść do kina. De Jonge dodał także, że "koronapaszport" mógłby obowiązywać od najbliższego lata. "Będzie to technicznie możliwe" - zapowiedział minister.
Czytaj więcej:
Dania wprowadzi cyfrowe koronapaszporty dla zaszczepionych osób
Wakacje dla zaszczepionych Brytyjczyków? Rząd Hiszpanii rozważa pomysł
Holandia luzuje restrykcje. Premier: "Mamy już dość"
Holandia: Prostytutki szykują protest, bo przez pandemię nie mogą pracować
Ryanair wprowadzi własne "paszporty szczepień"