Hiszpania: Rząd odrzuca możliwość wprowadzenia nakazu pozostawania w domach

Jak wyjaśniła rzecznik rządu Maria Jesus Montero, władze Hiszpanii "robią wszystko", aby nie doprowadzić do całkowitego lockdownu w kraju oraz przymusowej izolacji społecznej.

Montero ujawniła, że dzisiaj Sanchez rozpocznie w Walencji podróż po hiszpańskich regionach, aby zobaczyć rezultaty uchwalonego 25 października stanu zagrożenia epidemicznego, wraz z którym wprowadzona została godzina policyjna.

Według dziennika "El Mundo", jest mało prawdopodobne, aby przed 9 listopada zapadła decyzja rządu o ewentualnym nakazaniu obywatelom pozostania w domach z powodu nasilenia się epidemii koronawirusa. Gazeta przypomniała też o licznych protestach młodzieży przeciwko restrykcjom sanitarnym.

Wczoraj minister zdrowia Hiszpanii Salvador Illa wezwał władze położonej na północy kraju Asturii do odstąpienia od zamiaru wprowadzenia tam od środowego poranka przymusowej izolacji społecznej.

W poniedziałek szef autonomicznego rządu Asturii Adrian Barbon zapowiedział, że w nocy z wtorku na środę wejdzie w życie w tej wspólnocie m.in. zakaz wykonywania działalności gospodarczej, która nie służyłaby zaspokojeniu podstawowych potrzeb obywateli. Zapowiedział, że regionalny lockdown potrwa 15 dni.