Hancock: Rząd UK "pracuje nad tym, by zaszczepieni podróżowali bez przeszkód"

Hancock ocenił w rozmowie ze Sky News, że rząd jest na "dobrej drodze", by 19 lipca znieść pozostałe restrykcje w Anglii, ale przyznał, iż rozluźnienie ograniczeń dotyczących podróży międzynarodowych jest "trudniejsze".

Komentarze ministra zdrowia pojawiły się po tym, jak "The Times" poinformował, że rząd ma ogłosić zmiany zasad w podróżowaniu do Anglii już w ten czwartek. Według gazety, w pełni zaszczepione osoby powracające z krajów z "bursztynowej listy" nie musiałyby od sierpnia przechodzić 10-dniowej domowej kwarantanny.

Oznaczałoby to, że ludzie, którzy otrzymali dwa zastrzyki przeciw Covid-19, mogliby swobodnie podróżować do krajów takich jak: Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Grecja czy Polska.

Hancock nie chciał podać daty wprowadzenia nowych zasad, ale podkreślił, że "dojdziemy do tego, gdy będzie to bezpieczne; chcemy to zrobić dobrze".

Zwrócił też uwagę na "ważną" rolę, jaką w niedalekiej przyszłości będzie odgrywała aplikacja NHS. "Kraje prawdopodobnie będą potrzebować od mieszkańców Wielkiej Brytanii dowodu, że zostali zaszczepieni przed wyjazdem" - zaznaczył szef resortu zdrowia.

Nie chodzi o aplikację NHS COVID, która służy do śledzenia kontaktów zakażonych. Mowa o aplikacji NHS, która używana jest m.in. do umawiania wizyt lekarskich, a od niedawna również jako cyfrowy paszport szczepień.

Tymczasem premier Boris Johnson przyznał wczoraj, że 2021 będzie "trudnym" rokiem dla podróży międzynarodowych "cokolwiek stanie się" z Covid-19. "Będą problemy, będą opóźnienia, ponieważ priorytetem musi być zapewnienie bezpieczeństwa kraju i powstrzymanie powrotu wirusa" - podkreślił szef brytyjskiego rządu.