Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Firmy telekomunikacyjne w UK szykują podwyżki. Jakie prawa mają klienci i jak o nie walczyć?

Firmy telekomunikacyjne w UK szykują podwyżki. Jakie prawa mają klienci i jak o nie walczyć?
Ceny usług za dostęp do internetu i telefonii komórkowej mocno wzrosną od kwietnia tego roku i dotkną miliony osób. (Fot. Getty Images)
Rachunki za dostęp do internetu i usługi telefonii komórkowej wzrosną na wiosnę aż o 7,9 proc. w odniesieniu do inflacji - donosi dziennik 'The Telegraph'.
Reklama
Reklama

Firma BT podniesie opłaty o 7,9 proc. od kwietnia tego roku. Również większość operatorów - w tym BT, Three, EE i Vodafone - wprowadzi od kwietnia br. kolejną serię podwyżek cen, zwiększając wysokość średniego rocznego rachunku o 27 funtów.

Nawet te osoby, których umowy są w połowie okresu obowiązywania, nie są zwolnione od podwyżek, które są ustalane na podstawie grudniowego wskaźnika inflacji cen konsumpcyjnych (CPI).

Inflacja kształtuje się na poziomie 4 proc., ale większość usługodawców internetowych dodaje do tego kolejne 3,9 punktu procentowego, co daje ogólny wzrost na poziomie 7,9 proc.

Ofcom, organ regulujący rynek telekomunikacyjny, rozważa wprowadzenie zakazu wprowadzania wyższych cen opartych na wskaźniku inflacji, ale dotąd nie powstrzymał jeszcze tegorocznej serii dotkliwych podwyżek.

Którzy brytyjscy dostawcy podnoszą ceny usług dostępu do internetu i telefonii komórkowej?

BT poinformowało w zeszłym tygodniu, że odstąpi od polityki uzależniania podwyżek cen od poziomu inflacji, ale nie zrezygnowało z podwyżki o 7,9 proc. która ma wejść w życie od kwietnia. Zmiany - które spowodują wzrost miesięcznych opłat o co najmniej 1,50 GBP i 3 GBP odpowiednio dla użytkowników telefonii komórkowej i internetu szerokopasmowego co roku - wejdą w życie dopiero w przyszłym roku.

EE, Vodafone i Three wprowadzą podwyżki na poziomie 7,9-proc.

Virgin Media i O2 do określenia podwyżek cen zastosują styczniowy wskaźnik cen detalicznych (RPI), powiększony o 3,9 punktu procentowego. Ich ostateczną wysokość poznamy w przyszłym miesiącu.

Tymczasem Sky Broadband nie będzie ustalać cen w oparciu o wskaźnik inflacji, ale wkrótce planuje ogłosić podwyżki.

Czy można rozwiązać umowę w połowie czasu jej obowiązywania?

Jeśli umowa nie precyzuje wyraźnie tych podwyżek, klient powinien mieć możliwość rezygnacji bez ponoszenia opłaty z tytułu jej rozwiązania, a która może wynosić nawet kilkaset funtów. Należy jedynie pamiętać, aby najpierw skonsultować się ze swoim dostawcą. Jeśli nie przyniesie to zadowalającego rezultatu lub potrwa dłużej niż osiem tygodni, można bezpłatnie skierować sprawę do rzecznika ds. komunikacji.

Osoby, które posiadają umowę na stałe i chcą ją rozwiązać w dowolnym momencie, zobowiązane są do złożenia takiego wniosku z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia.
Wypowiedzenie umowy w trakcie jej trwania będzie prawdopodobnie oznaczać konieczność zapłacenia kary za wcześniejsze jej rozwiązanie, która może być wysoka, jeśli do końca umowy pozostało jeszcze dużo czasu.

Po podpisaniu umowy na usługi telekomunikacyjne zazwyczaj obowiązuje 14-dniowy okres karencji, który pozwala na anulowanie umowy bez ponoszenia kary.

Jak negocjować korzystniejszą cenę?

Jeśli nie chcemy zmieniać dostawcy, warto negocjować z obecnym operatorem. Wytrwałość może się opłacać - z danych organizacji Which? wynika, że przeciętny klient, który się na to zdecydował, zaoszczędził w ten sposób 43 funty rocznie.

Warto podczas takich rozmów wspomnieć o wszelkich niedogodnościach, z jakimi mieliśmy do czynienia u danego operatora, a także o wszelkich korzystniejszych ofertach, jakie udało nam się znaleźć.

Czytaj więcej:

Organizacja Which?: "Podwyżki cen stosowane przez Virgin Media łamią prawo"

Mieszkańcy UK przygotowują się na falę podwyżek rachunków za telefon i internet

Najwięksi operatorzy usług mobilnych w UK stoją w obliczu zapłaty odszkodowań na kwotę 3 mld GBP

    Komentarze
    • Edek
      24 stycznia, 17:05

      Żeby tak moja wypłata co roku rosła to bym rozumiał podwyżki.
      Nawet wypłaty pracujących w tych firmach nie rosną więc co maja pokrywać te podwyżki?

    • Wredny
      24 stycznia, 19:42

      @Edek to jest plan światowy, radzę się obudzić. Mamy być biedni jak mysz kościelna.

    • Heheszki
      24 stycznia, 20:29

      nie nazwałbym tego internetem , na kontynencie to tak ale tu NIE

    • Czytelnik anonimowy
      24 stycznia, 21:01

      ja mieszkam w takim miejscu gdzie nie ma żadnego internetu dostępnego tylko 10mb UK to trzeci świat patologia

    • MB
      24 stycznia, 21:49

      A kiedy będą obniżki...??

    • Celestyn76
      25 stycznia, 11:09

      Po prostu telekomuna i tyle chyba trzeba się będzie przenieść do starli ja elons muska drożej ale hula bez problemot

    • LandLORD
      25 stycznia, 23:47

      Lincolnshire male miasteczko, dotychczas dotychczas 500 Mbps od BT za £56, teraz 1Gbps za £29,99 na dwa lata Lightspeed - lokalny dostawca. W Polsce poza duzymi miastami mozna pomarzyc o takiej predkosci...

    • Polak z Hull
      26 stycznia, 18:51

      LandLORD w Polsce 1gb to jest normą od już 2 lat u mnie gdzie mieszkam na wsi zachodniopomorskie 800 MBn speed 80 złotych 500 za 60 złotych i 100 za 40 złotych okolice Barlinka wiocha zabita dechami ,moja siostra w Szczecinie ma 1gb już przynajmniej od 2 lat i płaci 40 złotych w pakiecie z telewizją i telefonem także jednym słowem puknij się w łeb mało rozwinięty.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama