Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Eurovision Party London odwołane. Wszystko przez udział Izraela w konkursie

Eurovision Party London odwołane. Wszystko przez udział Izraela w konkursie
Tegoroczny konkurs budzi jeszcze więcej emocji niż zazwyczaj... (Fot. LAURIE DIEFFEMBACQ/Belga/AFP via Getty Images)
Londyńskie kino Rio Cinema zdecydowało się na rezygnację z corocznego Eurovision Party London. To największa w stolicy Anglii impreza połączona z oglądaniem na żywo transmisji z finałowego koncertu Konkursu Piosenki Eurowizji, który, jak co roku, odbędzie się w maju. Powodem takiej decyzji jest udział Izraela w konkursowych zmaganiach.
Reklama
Reklama

Organizatorzy londyńskiego wydarzenia uważają, że piosenka reprezentująca ten kraj łamie eurowizyjną zasadę, zgodnie z którą utwór nie może mieć odniesień politycznych.

"Po długich dyskusjach z organizatorami Eurovision Party London, razem podjęliśmy decyzję o braku transmisji tegorocznego finału Konkursu Piosenki Eurowizja, dopóki w konkursie uczestniczył będzie Izrael. Eurovision Party London przez lata był ukochanym partnerem The Rio Cinema, a w przyszłości dalej będziemy z nimi współpracować. Mocno wierzymy w to, że Eurowizja posiada moc łączenia ludzi z całego świata. Kiedy jej podstawowe wartości takie jak inkluzywność, równość i uniwersalność są przestrzegane, może być prawdziwą siłą działająca na rzecz dobra. Mamy nadzieję, że już wkrótce znów będziemy, cytując nasze hasło, Zjednoczeni Przez Muzykę. Będziemy nadal organizować zbiórki pieniędzy dla wspieranych przez nas organizacji charytatywnych, w tym Lekarzy bez Granic i Pomocy Medycznej dla Palestyny" – czytamy na oficjalnym profilu kina na platformie społecznościowej X.

Oświadczenie Rio Cinema popierają organizatorzy Eurovision Party London. Ich opinia na ten temat również znalazła się na portalu X.

"Po trudnej dyskusji z przedstawicielami kina Rio Cinema i jego radą powierniczą, z ciężkim sercem zdecydowaliśmy się na to, by nie organizować w tym roku naszej wspólnej imprezy" – czytamy we wpisie, którego druga część to powtórzenie prawie dokładnie tych samych słów co w oświadczeniu kina.

Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w szwedzkim Malmo. 9 i 11 maja rozegrane zostaną półfinały, a 13 maja finał. Kontrowersje związane z udziałem w nim Izraela dotyczą utworu przygotowanego przez ten kraj na tegoroczny konkurs. Jego tytuł, "October Rain" ("Październikowy deszcz"), odnosił się do ataku Hamasu na Izrael, do którego doszło 7 października ubiegłego roku.

W słowach piosenki, wykonywanej przez Eden Golan, również znalazły się odniesienia do tej tragedii. Tym samym utwór łamał reguły Eurowizji jako zbyt polityczny. Po zmianie słów oraz tytułu na "Hurricane" ("Huragan"), piosenka została dopuszczona do konkursu.

Sprawa ta wywołała dyskusję wśród znanych osób, zarówno ze świata polityki, jak i rozrywki. W ubiegłym tygodniu dwóch belgijskich ministrów przekonywało, że Izrael powinien zostać odsunięty z konkursu. Przeciwko Izraelowi wypowiedział się również brytyjski uczestnik konkursu, Olly Alexander.

Po drugiej stronie barykady stoją celebryci popierający Izrael, którzy podpisali się pod listem otwartym domagającym się dopuszczenia Izraela do konkursu. Wśród nich znaleźli się m.in. aktorzy Helen Mirren i Liev Schreiber oraz Gene Simmons z zespołu Kiss. 

Czytaj więcej:

Liverpool zarobił £55 mln na organizacji finału Eurowizji w ubiegłym roku

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama