Elon Musk zapowiedział, że jego firma w przyszłym roku wszczepi pierwszym ludziom mikroprocesory
W Neuralink pracuje się nad rozwiązaniem, które sprawi, że człowiek skomunikuje się z urządzeniami technicznymi, wydając im polecenia prosto z głowy. Z drugiej strony, przy użyciu komputera, można by "przeprogramować" mózg człowieka w sytuacji, gdy jest uszkodzony.
"Mam nadzieję, że już w przyszłym roku chip pojawi się u pierwszych ludzi, którzy będą mieli poważne urazy rdzenia kręgowego" - oświadczył w tym tygodniu Musk, podczas szczytu CEO Council Summit, organizowanego przez "The Wall Street Journal".
Biznesmen oględnie wspomniał, że obecnie trwają eksperymenty na małpach. Te zapowiedział już pod koniec ubiegłego roku, prezentując działanie neurochipa na świni. Musk wyjaśnił wówczas, że implant komunikuje się z komórkami mózgowymi za pomocą 1024 cienkich elektrod. Sygnały transmitowane są do komputera poprzez łącze bluetooth. I dodał, że firma nadal poszukuje rozwiązania, w którym można będzie użyć innej technologii w celu zwiększenia liczby przekazywanych danych.
Czy jego firma Neuralink pokonała te ograniczenia? Tego nie ujawnił.
Czytaj więcej:
Elon Musk zaprezentował chip mózg-komuter
Elon Musk najbogatszym człowiekiem świata. Wyprzedził Jeffa Bezosa
Elon Musk chce oddać część majątku na walkę z głodem. Pyta jednak, jak to pomoże