Ekspert: Z uzębieniem Polaków jest znacznie gorzej niż przed pandemią
Specjalista jest konsultantem wojewódzkim na Mazowszu w dziedzinie periodontologii, członkiem założycielem Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego. Twierdzi, że nasze uzębienie wymaga stałej, codziennej dbałości i pielęgnacji. Niestety, wielu naszych rodaków o tym zapomina.
"Już samo szczotkowanie przebiega nie tak, jak powinno. Jedynie 60 procent Polaków szczotkuje zęby przynajmniej dwa razy dziennie, a około 40 procent używa środków do oczyszczania przestrzeni międzyzębowych" - stwierdza.
Jego zdaniem należy przynajmniej raz w roku odwiedzić stomatologa, nawet jak nic nam w jamie ustnej nie dolega, bo tylko odpowiednio wcześniej można wykryć niepokojące zmiany w uzębieniu i jamie ustnej. "Niestety, powodem wizyty u stomatologa jest najczęściej ból lub problem estetyczny, nie profilaktyka" - zaznacza.
Warto zwrócić uwagę na pasty zawierające związki cyny i fluoru - mają wszechstronne działanie: zabezpieczają przed próchnicą, blokują receptory antygenów bakteryjnych i łagodzą nadwrażliwość zębiny - wymienia dr. n. med. Maciej Nowak.https://t.co/ttthxS8yUQ
— infodent24.pl (@infodent24_pl) November 21, 2023
Jako przykład podaje społeczeństwa Europy Zachodniej, gdzie pacjenci raz w roku zgłaszają się do stomatologa w celu kontroli uzębienia. "Schorzenia zębów - podkreśla - są wtedy wykrywane na samym początku, można więc szybko i bez bólu zadbać o zdrowie pacjentów".
Niestety, w czasie pandemii Polacy rzadziej odwiedzali stomatologów, w efekcie stan naszego uzębienia pogorszył się jeszcze bardziej.
"Tak, jest znacznie gorzej niż przed pandemią. Periodontologia, czyli dziedzina zajmująca się profilaktyką i leczeniem dziąseł i przyzębia oraz błony śluzowej jamy ustnej, wymaga wizyt przypominających. W czasie pandemii pacjenci zgłaszali się do nas głównie z powodów bólowych albo skrajnie estetycznych. U takich osób powróciła aktywna choroba zębów oraz przyzębia - trzeba od początku przeprowadzać leczenie" - tłumaczy dr Maciej Nowak.
Przyznaje, że ważne jest psychiczne nastawienie do wizyty u dentysty. A z tym wciąż też nie jest najlepiej w naszym społeczeństwie. "Często rodzice sami się boją i straszą dzieci. Nie raz słyszałem: 'Jak będziesz niegrzeczny, to przyjdziemy jeszcze raz do pana doktora. Dziękuję za taką promocję zdrowia!" - stwierdza.
Zapewnia jednak, że współczesna stomatologia jest praktycznie bezbólowa. "Nieprzyjemne jest tylko znieczulenie. Dlatego przed właściwym znieczuleniem używamy znieczuleń powierzchniowych u dorosłych i smakowych u dzieci" - przekonuje.
Czytaj więcej:
Eksperci biją na alarm: Polacy wciąż mają problem z myciem zębów
Polacy wciąż skazani na prywatne leczenie zębów. Dentystom nie opłaca się pracować dla NFZ-u
Niech wszyscy chodzą do dentysty na Hanger Lane tam zakładają plomby na zdrowe zęby. Tak było kilka lat do tyłu. SPECJALIŚCI !!!