Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dzięki Polakom z Gloucestershire kuloodporne vany bankowe będą rozwozić pomoc na Ukrainie

Dzięki Polakom z Gloucestershire kuloodporne vany bankowe będą rozwozić pomoc na Ukrainie
Polacy zrzeszeni w Polish Association Gloucestershire trafili na okładki brytyjskiej prasy dzięki swojej działalności na rzecz uchodźców z Ukrainy. (Fot. Facebook/Polish Association Gloucestershire)
Trzy kuloodporne vany, które w przeszłości służyły do przewożenia pieniędzy, dzięki staraniom polskiej organizacji z Gloucestershire w południowo-zachodniej Anglii trafią na Ukrainę, gdzie będą używane do rozwożenia pomocy humanitarnej.
Reklama
Reklama

"Wsparcie dla Ukrainy jeśli chodzi o wszystkie artykuły pierwszej potrzeby jest w Wielkiej Brytanii bardzo duże, ale problemem jest rozwożenie tej pomocy już na terenie Ukrainy. Samochody przewożące pomoc są ostrzeliwane przez Rosjan, było kilka przypadków, że kierowcy zostali zabici, stąd pomysł, by zorganizować kuloodporne furgonetki" - wyjaśnił Jaro Kubaszczyk, szef Polish Association Gloucestershire (PAG) i organizator akcji.

Jak dodał, w Preston w północno-zachodniej Anglii znalazł firmę, która handluje używanymi opancerzonymi furgonetkami. Zwykle były one w przeszłości używane przez banki do przewożenia pieniędzy, ale w miarę jak gotówka coraz częściej jest zastępowania przez transakcje elektroniczne, zapotrzebowanie na takie samochody spada. "Jeden z tych trzech vanów, które wysyłamy na Ukrainę, był nawet używany przez Bank Anglii" - dodaje Kubaszczyk.

Jego organizacja sama kupiła jeden z tych vanów, dzięki zbiórce, którą zorganizowała, drugi podarował jej właściciel tej firmy z Preston, zaś trzeci poprzez PAG sfinansowało jedno z ukraińskich stowarzyszeń w Ameryce.

Kubaszczyk dodaje, że na oba kupione samochody, jego organizacja dostała bardzo dużą zniżkę, bo cena nowych takich kuloodpornych vanów to ok. 180 tys. funtów, rynkowa wartość tych konkretnych samochodów, które trafią na Ukrainę to ok. 40 tys. funtów, natomiast właściciel sprzedał je za 9 tys. Choć zaznacza, że PAG musi jeszcze pokryć koszty paliwa, ubezpieczenia i wynagrodzenia kierowców, co łącznie daje dodatkowe 3 000 funtów od każdego samochodu.

Pierwszy z nich już kilka dni temu został przekazany i obecnie jest w Kijowie. Dwa kolejne w piątek późnym popołudniem wyruszyły z Anglii i w niedzielę lub poniedziałek powinny dotrzeć na Ukrainę. "Do kupienia jest jeszcze 20 takich vanów i jeśli znajdą się na to pieniądze, moglibyśmy je wszystkie wysłać na Ukrainę" - informuje Kubaszczyk.

Czytaj więcej:

Sondaż: Polacy za embargiem na import gazu, ropy i węgla z Rosji nawet, jeśli będzie wzrost cen

Badanie: Polacy zapowiadają bojkot marek, które nie wycofały się z Rosji

IBRiS: Jak zareagowaliby Polacy w razie wybuchu wojny?

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama