Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dworczyk: Do 15 stycznia nie wszyscy z grupy zero zostaną zaszczepieni

Dworczyk: Do 15 stycznia nie wszyscy z grupy zero zostaną zaszczepieni
Grupa zero obejmuje pracowników służby zdrowia, domów opieki, a także personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych. (Fot. Getty Images)
Do 15 stycznia nie wszyscy z grupy zero zostaną zaszczepieni przeciw Covid-19 - przyznał wczoraj szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. Poinformował też, że rząd chce, by szczepienia seniorów rozpoczęły się w ostatnim tygodniu stycznia.
Reklama
Reklama

Dworczyk przekazał, że obecnie jest w Polsce 6 027 punktów medycznych i 7,5 tys. zespołów szczepiennych. "Gdyby te zespoły wykorzystywały wszystkie swoje moce funkcjonowania, to moglibyśmy miesięcznie szczepić 3,5-4 mln osób. Ale oczywiście to jest wyliczenie teoretyczne" - zaznaczył. Przyznał, że liczba szczepień jest uzależniona przede wszystkim od dostępności szczepionek oraz od tego "ile osób zgłasza się do szczepień".

Zapytany, czy do 15 stycznia - kiedy to według dotychczasowych zapowiedzi mają ruszyć zapisy na szczepienia osób spoza grup priorytetowych - cały personel medyczny zostanie zaszczepiony odpowiedział: "Nie, na pewno do 15 stycznia nie wszyscy zostaną zaszczepieni".

"To jest grupa szersza licząca około miliona osób, w niej są osoby pracujące w podmiotach leczniczych, nie tylko medycy. Mamy wystawione 750 tys. skierowań na sczepienie, z tego mamy ponad 500 tys. osób, które już zadeklarowało chęć zaszczepienia się, czyli mamy ponad 50 proc. osób z grupy zero, która chce się zaszczepić, a koniec zgłaszania się tej grupy na szczepienia jest do 14 stycznia. Rzetelnie odpowiedzieć na to pytanie będziemy mogli więc w drugiej połowie stycznia" - przyznał Dworczyk.

Dodał, że rząd będzie mógł ocenić jak przebiegają powszechne szczepienia dopiero w pierwszej połowie lutego, gdyż w ostatnim tygodniu stycznia planowane jest rozpoczęcie szczepień osób z grupy pierwszej - m.in. seniorów. Podał też, że obecnie na 80 tys. wykonanych szczepień trzeba było zutylizować 26 dawek szczepionki, czyli "nieco ponad cztery fiolki".

Tymczasem dzisiaj szef resortu zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że "trzecia fala epidemii koronawirusa jest realna i jest zagrożeniem dla systemu opieki zdrowotne oraz dla procesu szczepień". Zapewnił jednak, że przygotowanie służby zdrowia na taką trzecią falę jest poprawne.

Czytaj więcej:

Szczepienia w Polsce: Najpierw grupy priorytetowe, pozostali od 15 stycznia

Jeszcze w tym roku 300 tys. sztuk szczepionek trafi do Polski

Szczepienie aktorów poza kolejką? "Nikt o tym nie wiedział"

Szczepienia poza kolejnością. Krystyna Janda zabrała głos

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama