Dwie polskie tyczki w finale
Do walki o medale przystąpią też m.in. francuscy bracia Lavillenie - rekordzista świata (6,02) Renaud i brązowy medalista młodzieżowych mistrzostw kontynentu z 2013 roku Valentin. Renaud dopiero w trzeciej próbie pokonał 5,70, swoją pierwszą wysokość.
Chwile grozy przeżył tyczkarz Piotr Lisek. Na rozgrzewce przed eliminacjami (OSOT Szczecin) złamał tyczkę, doznał skaleczenia piszczeli i nabawił się guza na barku.
"Na szczęście nic wielkiego się nie stało i w finale celuję w sześć metrów" - stwierdził halowy rekordzista Polski, który w drugiej próbie zaliczył 5,70.
To udało się także Robertowi Soberze (AZS AWF Wrocław). Obaj wymieniani są wśród kandydatów do podium. Faworytem pozostaje Francuz Renaud Lavillenie. Rekordzista świata dopiero w trzecim podejściu uporał się z wysokością 5,70. "Źle dobrał tyczki. Tak to czasami bywa w naszej konkurencji" - skomentował Sobera.