Doradca rządu UK: "W maseczkach może nawet do przyszłej zimy"
Vallance ocenił, że "wtorek, kiedy NHS uruchomiła swój największy w historii program szczepień, był niesamowitym dniem".
W pierwszej kolejności szczepionki otrzymują m.in. rezydenci domów opieki i ich opiekunowie, pracownicy służby zdrowia oraz wszystkie osoby powyżej 80. roku życia.
"To oznacza, że miną miesiące, zanim zaszczepi się ogólna populacja. Dlatego być może jeszcze następnej zimy będziemy potrzebować środków ochronnych, takich jak maski" - ostrzegł główny doradca naukowy rządu, podkreślając, że "wciąż nie wiadomo, jak dobre będą wszystkie szczepionki w zapobieganiu przenoszeniu wirusa".
W minionym tygodniu do Wielkiej Brytanii dotarła pierwsza partia szczepionek Pfizer, a we wtorek Wielka Brytania stała się pierwszym krajem świata, w którym rozpoczęły się powszechne szczepienia przeciwko Covid-19.
Od 1,2 do 1,6 miliona kolejnych dawek szczepionki ma zostać dostarczonych do NHS w przyszłym tygodniu. Przed końcem roku Wielka Brytania ma otrzymać w sumie 4 miliony dawek.
Szczepienia, które początkowo odbywały się tylko w wyznaczonych 70 szpitalach, od wtorku zostaną rozszerzone na niektóre przychodnie GP. Minister zdrowia Matt Hancock przyznał, że ma nadzieję, że do Bożego Narodzenia zaszczepi się "kilka milionów" ludzi, w tym osoby przebywające w domach opieki.
Brytyjski rząd ostrzegł jednocześnie, że nawet osoby, które przyjęły szczepionkę, nie mogą sobie pozwolić na nieprzestrzeganie zasad dystansu społecznego, jak przytulanie wnuków, dopóki ograniczenia nie zostaną oficjalnie zniesione.
Czytaj więcej:
UK pierwszym krajem na świecie, który dopuścił szczepionkę Pfizera
Sondaż: 57 proc. Brytyjczyków chce się zaszczepić przeciw Covid-19
Szczepionka na koronawirusa w UK: Kto dostanie ją jako pierwszy?
90-letnia Brytyjka pierwszą osobą zaszczepioną przeciw Covid-19
Covid-19: Brytyjczycy sprawdzą, czy dwie szczepionki są skuteczniejsze niż jedna
Szczepienia na Covid-19 w UK od wtorku dostępne także w przychodniach GP