Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Doktor Google na pomoc? Brytyjscy pacjenci mają szukać porad online

Doktor Google na pomoc? Brytyjscy pacjenci mają szukać porad online
Brytyjscy lekarze chcą, aby pacjenci najpierw sprawdzali swoje dolegliwości w internecie, zanim zapiszą się na wizytę w przychodni. (Fot. Thinkstock)
Zamiast do lekarza, chorzy powinni sprawdzać symptomy choroby w internecie - radzą medycy zrzeszeni w z The Royal College of GPs (RCGPs). Brytyjczycy są zaskoczeni najnowszym zaleceniem lekarzy pierwszego kontaktu.
Reklama
Reklama

Na temat brytyjskiej służby zdrowia krążą legendy i to nie tylko w UK. Znane są opowieści na temat jedynego panaceum – paracetamolu, a także o wielotygodniowych kolejkach do specjalisty i niefrasobliwym podejściu lekarzy do dolegliwości pacjentów.

Do niekończącej się listy kpin pod adresem NHS w ciągu ostatnich dni doszedł nowy punkt: sprawdzić, co dolega w internecie, a dopiero potem zawracać głowę lekarzowi GP.

Medycy z RCGPs chcą w ten sposób wyeliminować kolejki w ośrodkach zdrowia. Ideałem jest, aby nie zapisywać się na wizytę do lekarza z byle katarem czy bólem głowy.

Zdaniem profesor Helen Stokes-Lampard, pozwoli to na wyeliminowanie prawdziwego oblężenia przychodni w okresie zimowym. Stokes-Lampard apeluje, aby pacjenci najpierw pomyśleli zanim sięgną po telefon, aby umówić wizytę w przychodni.

Pomysł korzystania z "doktora Google” wywołał nową lawinę krytyki pod adresem opieki zdrowotnej na Wyspach. Brytyjczycy w mediach społecznościowych rozwodzą się nad beznadziejną sytuacją w przychodniach i szpitalach, a przede wszystkim jakością usług.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.06.2024
    GBP 5.1037 złEUR 4.3198 złUSD 4.0319 złCHF 4.5104 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama