Dobre nastroje przed wylotem na mecz z Niemcami
Reprezentacja Polski o godz. 8:20 czasu GMT opuściła swój hotel w La Baule i pojechała autokarem na lotnisko w Saint-Nazaire, skąd poleciała czarterem do Paryża. Nastroje były bardzo dobre. Widać, że po zwycięstwie w pierwszym meczu grupy C (1:0 nad Irlandią Północną w Nicei) presja jest już mniejsza, co zresztą udziela się całej ekipie. Dzięki trzem punktom w pierwszej kolejce biało-czerwoni są bardzo blisko awansu do 1/8 finału.
"Jakie nastroje? A jakie mogą być? Bardzo pozytywne" - krzyknął do stojącej przed hotelem kilkuosobowej grupy kibiców Artur Jędrzejczyk i po chwili zniknął w autokarze.
Optymizmu nie ukrywali również trener Adam Nawałka i prezes PZPN Zbigniew Boniek. Pierwszy z uśmiechem podszedł do kibiców i po raz kolejny dziękował im za wsparcie. "Nie wiem, czy wygramy, ale na pewno będziemy walczyć" - zapewnił prezes Boniek, który odjechał w kierunku lotniska samochodem towarzyszącym autokarowi kadry (oba pojazdy były konwojowane przez policyjne motocykle).
"Nie ma co ukrywać, że czeka nas arcytrudne spotkanie. Ale wiemy również, jakie są nasze atuty. Mamy swój plan na mecz w Saint-Denis" - przyznał dzień wcześniej drugi trener reprezentacji Bogdan Zając.
Z kadrą do Paryża udał się również Wojciech Szczęsny, który w niedzielnym meczu w Nicei doznał kontuzji mięśnia uda. Wczoraj, tuż przed wyjazdem polskiej ekipy na lotnisko, bramkarz Romy udał się jeszcze na badania. Na razie nikt nie udziela informacji, czy Szczęsny będzie mógł zagrać z Niemcami.
Początek jutrzejszego spotkania na Stade de France w podparyskim Saint-Denis o godz. 20:00 czasu GMT. Kadra zamieszka w hotelu oddalonym ok. 20 minut drogi autokarem od tego obiektu.
"Jak będzie wyglądał nasz dzień meczowy? Tradycyjnie. O godz. 8:30 czasu GMT śniadanie, później siłownia, a ok. godz. 12:00 odprawa, na której piłkarze poznają wyjściowy skład. Następnie obiad, po nim czas wolny, aż do wyjazdu na stadion. Tam trzeba być najpóźniej 75 minut przed meczem" - poinformował rzecznik prasowy PZPN i reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
Po spotkaniu z mistrzami świata, w nocy z czwartku na piątek (godz. 23:40 czasu GMT), kadra wyleci z Paryża do Saint-Nazaire.