Do Anglii może wrócić 14-dniowa kwarantanna dla osób wracających z Hiszpanii

W Hiszpanii, miesiąc po zniesieniu stanu zagrożenia epidemicznego, przybyło ponad 18 tys. zakażeń koronawirusem. Tylko w poniedziałek odnotowano ogromny skok 4 581 nowych przypadków Covid-19.

Wraz z usuwaniem restrykcji, dynamika zakażeń wirusem SARS-CoV-2 wymknęła się spod kontroli szczególnie w Katalonii i Aragonii. 

Wirus wymknął się spod kontroli m.in. w popularnym wśród Brytyjczyków nadmorskim kurorcie Gandia w regionie Costa Blanca, w związku z czym - w celu "ochrony zdrowia publicznego" - nakazano natychmiastowe zamknięcie wszystkich klubów nocnych.

Źródła brytyjskiego rządu poinformowały "The Sun", że sytuacja jest ściśle monitorowana, a decyzja o ewentualnym usunięciu części lub całości Hiszpanii z listy 76 "bezpiecznych krajów", z których podróżni przybywający do Anglii nie muszą od 10 lipca izolować się przez dwa tygodnie, może zostać podjęta "w ciągu kilku dni".

Obecnie zestawienie to podlega regularnemu trzytygodniowemu przeglądowi, ale - jak podają brytyjskie media - rząd Borisa Johnsona formalnie porzuci tę praktykę na rzecz nowego systemu, który zakłada uaktualnianie listy "na bieżąco".

Wczoraj rano premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił, że zamierza koordynować walkę z nawracającą epidemią koronawirusa w kraju.

Według szacunków hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia, wczoraj w całym kraju było już ponad 200 ognisk zakażenia koronawirusem. Występują one we wszystkich 17. wspólnotach autonomicznych kraju.