Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czy polscy bokserzy będą w tym roku w finale?

Polscy bokserzy przełamali siedmioletnią złą serię i znów wrócą z medalami z mistrzostw Europy. Do półfinałów w bułgarskim Samokowie awansowali Tomasz Jabłoński (75 kg) i Igor Jakubowski (91 kg). Ale na finał biało-czerwoni czekają już 22 lata.
Reklama
Reklama

Dokładnie pół roku temu, tj. 13 lutego Jabłoński pokonał na punkty Cavallaro w rozegranym w Koninie meczu ligi World Series of Boxing pomiędzy Rafako Hussars Poland i Italia Thunder (2:3). Drugi punkt wywalczył Jakubowski.

Biało-czerwoni mają zapewnione brązowe krążki ME. Ostatnim polskim medalistą był Marcin Łęgowski (64 kg), który stanął na najniższym stopniu podium w Liverpoolu w 2008 roku.

Cztery lata wcześniej w chorwackiej Puli medale - również brązowe - wywalczyli Andrzej Rżany (51 kg), Andrzej Liczik (54 kg) i Aleksy Kuziemski (81 kg). W obu tych turniejach kadrę prowadził trener Ludwik Buczyński, dziś asystent Zbigniewa Rauby. W finale mistrzostw kontynentu polskich pięściarzy nie było od 1993 roku - w tureckiej Bursie złoto wywalczył Jacek Bielski (60 kg), a srebro Robert Ciba (54 kg).

W Samokowie stawką jest nie tylko awans do finału, ale również walka o kwalifikacje na jesienne mistrzostwa świata w Dausze. Z każdej wagi nominacje otrzyma tylko po sześciu zawodników. Jabłoński i Jakubowski są pewni startu w Katarze, zaś w piątek rozstrzygnie się sprawa wyjazdu przegranych w ćwierćfinałach Dawida Jagodzińskiego (49 kg, Astoria Bydgoszcz) i Mateusz Tryc (81 kg, Fenix Warszawa).

Jeśli półfinałowe pojedynki wygrają ich pogromcy - Brytyjczycy Harvey Horn i Joshua Buatsi - wówczas ci dwaj podopieczni Rauby też powalczą w MŚ.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama