Coventry żegna Danielka

Tragiczny los polskiego chłopca, zamieszkałego z matką i jej partnerem w Coventry, opisywały niemal wszystkie brytyjskie media. Zagłodzony na śmierć i okrutnie traktowany przez swoich opiekunów czterolatek zmarł w marcu ubiegłego roku. Sąd wydał wyrok w tej sprawie 2 sierpnia br.

Przez cały czas ciało dziecka znajdowało się w kostnicy w Coventry i dopiero niedawno zapadła decyzja o możliwości jego wydania ojcu Danielka, Erykowi Pełce, zamieszkałego z rodziną w Łodzi. Chłopiec za kilka dni będzie przewieziony do Polski, gdzie spocznie na łódzkim cmentarzu, obok innych członków rodziny jego ojca.

Natomiast jutro o godz. 19:00, w kościele pw. św. Stanisława Kostki przy Springfield Road w Foleshill (przedmieścia Coventry), odbędzie się msza w intencji zamordowanego chłopca. "Podczas mszy będzie wystawiona trumna ze szczątkami Danielka. Posługa odbędzie się w języku polskim, ale nie będzie to pogrzeb, tylko symboliczne pożegnanie" - poinformował ojciec Romuald Szczodrowski, cytowany przez "Coventry Telegraph".