Co dalej z brytyjską gospodarką? "Skurczy się w tym roku, ale uniknie recesji"
"W obliczu ogromnych wyzwań przedstawiam dziś raport na temat brytyjskiej gospodarki, która dowodzi, że wątpiący w nią mylą się. Jesienią podjęliśmy trudne decyzje, aby zapewnić stabilność i zdrowy pieniądz. Międzynarodowy Fundusz Walutowy mówi, że nasze podejście oznacza, iż gospodarka Wielkiej Brytanii jest na dobrej drodze" - przekonywał wczoraj Hunt w Izbie Gmin.
Przywoływane przez niego prognozy Biura Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) faktycznie są nieco lepsze niż poprzednio, ale to nie znaczy jeszcze, że dobre. Wątpliwości nie ma w kwestii inflacji - na koniec 2022 r. wynosiła 10,7 proc., a do końca tego roku ma spaść do 2,9 proc.
Bardziej złożona jest sprawa ze wzrostem gospodarczym, a właściwie jego brakiem. Według prognoz OBR, w roku 2022 r. PKB spadnie o 0,2 proc., ale ponieważ nie będzie dwóch kolejnych kwartałów na minusie, uda się uniknąć recesji, a jeszcze kilka miesięcy temu przewidywano, że potrwa ona nawet półtora roku.
W kolejnych latach wzrost gospodarczy będzie wynosił 1,8 proc., 2,5 proc. oraz 2,1 proc.
Czytaj więcej:
Liczba ofert pracy w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje
UK: Jeremy Hunt zaprezentował wiosenny budżet. Oto najważniejsze punkty