Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Cameron: "Zwycięstwo daje nam mandat do trudnych negocjacji z UE"

Cameron: "Zwycięstwo daje nam mandat do trudnych negocjacji z UE"
David Cameron wciąż cieszy się zaufaniem wyborców. Torysi otrzymali absolutną większość pierwszy raz od 1992 roku. (Fot. Getty Images)
Zwycięstwo w ubiegłotygodniowych wyborach daje nam mandat do prowadzenia 'trudnych' rozmów ws. renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa w UE - oświadczył dzisiaj premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
Reklama
Reklama

Lider Partii Konserwatywnej, która odniosła niekwestionowane zwycięstwo w wyborach parlamentarnych na Wyspach, podkreślił, że otrzymał mandat, który upoważnia go do prowadzenia "trudnych" negocjacji z Unią Europejską.

Współrządząca dotychczas Partia Konserwatywna Camerona zapewniła sobie absolutną większość i będzie mogła rządzić samodzielnie.

W krótkim przemówieniu po spotkaniu z królową Elżbietą II, którego tematem był początek procesu formowania nowego rządu, Cameron powiedział, że tak jak już zapowiadał przeprowadzi referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. "Tak, przeprowadzimy referendum w sprawie naszej przyszłości w Europie" - oświadczył, ale nie podał żadnej daty. Wcześniej twierdził, że jeśli jego partia wygra wybory parlamentarne, to referendum odbędzie się w 2017 roku; dawał też do zrozumienia, że byłby gotowy przyspieszyć to głosowanie.

Pod naciskami eurosceptycznego skrzydła we własnej partii oraz pod wpływem wzrostu popularności antyunijnej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), Cameron obiecał przed wyborami, że doprowadzi do renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa w UE, np. w takich sprawach jak imigracja, i przywróci Londynowi uprawnienia, których zrzekł się na rzecz Brukseli. Zapowiadał też, że w razie wygranej konserwatystów w maju referendum w tej sprawie odbędzie się w 2017 roku.

W reakcji na zapowiedź Camerona przeprowadzenia referendum rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas przypomniał, że szef KE Jean-Claude Juncker chciałby uczciwego porozumienia z Wielką Brytanią, a Komisja będzie życzliwie analizować ewentualne brytyjskie propozycje w sprawie zmian w UE.

Zaznaczył przy tym, że cztery swobody, na których opiera się UE - wolny przepływ towarów, usług, kapitału i osób - nie podlegają negocjacjom.

Z kolei szef Rady Europejskiej Donald Tusk w oświadczeniu z gratulacjami dla Camerona podkreślił, że liczy, iż nowy rząd w Londynie zapewni, że Wielka Brytania pozostanie członkiem UE. "Lepsza UE jest w interesie nie tylko Wielkiej Brytanii, ale też każdego kraju członkowskiego" - podkreślił Tusk.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama