Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Były mistrz świata w żeglarstwie: Polacy to dżentelmeni

Były mistrz świata w żeglarstwie: Polacy to dżentelmeni
Francuz ma dobre zdanie o Polakach. (Fot. Getty Images)
Francuz Pierre Le Coq na półmetku regat żeglarskiego Pucharu Świata w Hyeres zajmuje trzecie miejsce w klasie RS:X. Prowadzi Paweł Tarnowski, a Piotr Myszka jest piąty. 'Polscy deskarze to sportowcy-dżentelmeni' - przekazał mistrz świata z ubiegłego roku.
Reklama
Reklama

Tarnowski po sześciu wyścigach zgromadził 22 pkt i wyprzedza Brytyjczyka Nicka Dempseya – 27, Le Coqa – 28, innego Francuza Louisa Giarda – 29 oraz Myszkę – 31. Rywalizacja jest bardzo zacięta.

"Polacy są zawsze w czołówce zawodów, bez względu na warunki panujące na wodzie. To naprawdę bardzo silna nacja w żeglarstwie deskowym. Wystarczy spojrzeć na rezultaty ostatnich mistrzostw świata, gdzie złote medale zdobyli Piotr Myszka i Małgorzata Białecka" – skomentował Le Coq przed rozpoczęciem piątkowych wyścigów.

Pochodzący z Bretanii 27-letni zawodnik, z zawodu lekarz dentysta, sam wywalczył mistrzostwo świata w październiku 2015 podczas czempionatu w Omanie. Wygrał także regaty Pucharu Świata na Majorce (2014) i przed rokiem w Hyeres. W lutowych MŚ w izraelskim Ejlacie, gdzie zwyciężył Myszka, był 12.

"Za każdym razem Polacy są dla nas poważnymi konkurentami do podium. Piotr, Paweł i Pont – cała trójka imponuje zmysłem sportowej rywalizacji, w dodatku zawsze pływa z zachowaniem zasad fair play. To prawdziwi dżentelmeni naszego sportu" – ocenił zawodnik klubu z Saint-Brieuc.

Mówiąc o trzecim z naszych deskarzy, Przemysławie Miarczyńskim, użył pseudonimu "Pont". Nie odnosi się on jednak do francuskiego słowa "most".

"To od 'pontonu'. Kiedyś byłem gruby i kolega przy grze w piłkę krzyczał do mnie: 'Ponton, rusz się!'. I tak zostało, w trochę skróconej wersji. Najśmieszniejsze jest to, że wszyscy w zasadzie znają mnie z tej ksywy. Nawet bywało tak, że na zakończeniach regat wyczytywali mnie jako 'Pont', nie będąc w stanie wymówić Przemysław Miarczyński" – wyjaśnił brązowy medalista olimpijski z Londynu.

"Daje się zauważyć wspaniałą atmosferę panująca w całej polskiej ekipie" – podkreślił Le Coq, który będzie reprezentował Francję w igrzyskach w Rio de Janeiro.

Wewnątrzkrajową rywalizację wygrał z Giardem, Thomasem Goyardem i Julienem Bontempsem. W sprawdzianach na olimpijskim akwenie w Rio zajął miejsca w czołówce - drugie w 2014 i trzecie przed rokiem.

"O kwalifikację olimpijską walczyło ze mną trzech dobrych zawodników. Rywalizacja była bardzo zacięta. Pod tym względem przypominamy sytuację w polskim obozie. U nas też czynimy postępy dzięki silnej konkurencji wewnętrznej. Polska i Francja to prawdopodobnie najpotężniejsze nacje na świecie w żeglarstwie deskowym" – zakończył Le Coq.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama