Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Były brytyjski minister o imigrantach pracujących na roli: "To wykwalifikowani pracownicy"

Były brytyjski minister o imigrantach pracujących na roli: "To wykwalifikowani pracownicy"
Praca na roli z całą pewnością nie należy do najłatwiejszych. (Fot. Getty Images)
Imigranci trudzący się zbieraniem owoców to osoby wykwalifikowane - ocenił były minister środowiska George Eustice. Wezwał jednocześnie rząd, aby 'dokonał ponownego przeglądu' forsowanej obecnie polityki migracyjnej kraju, nieprzychylnej tzw. 'pracownikom niewykwalifikowanym'.

Reklama
Reklama

Były minister zauważył, że Downing Street priorytetowo traktuje imigrację tych, którzy definiuje jako "wykwalifikowanych pracowników". Jego zdaniem, problemem jest jednak fakt, że niektóre osoby "znające się na swoim fachu" - np. osoby zbierające owoce w sadach - są traktowane błędnie jako "pracownicy niewykwalifikowani".

Szefowa Home Office Suella Braverman oceniła niedawno, że nie jest w stanie znaleźć powodu, dla którego Brytyjczycy mieliby nie uczyć się zbierania owoców - i że w związku z tym nie jest konieczne sprowadzanie do tego zadania osób spoza kraju.

Brytyjskie rolnictwo polega w całości na pracownikach sezonowych z zagranicy. (Fot. Getty Images)

W wywiadzie dla BBC George Eustice z okręgu wyborczego Camborne i Redruth w Kornwalii - który sam w przeszłości był rolnikiem - odniósł się do powyższych wypowiedzi i podkreślił, że zupełnie się z nimi nie zgadza. Dodał, że Wielka Brytania potrzebuje długoterminowego programu związanego ze ściąganiem pracowników sezonowych.

Poseł wezwał przy tym rząd, aby "opracował politykę imigracyjną, która odpowiada potrzebom gospodarki" - zamiast "forsowania systemu zakładającego ściąganie jedynie osób wykwalifikowanych".

"Jeśli już chcesz mieć samych wykwalifikowanych, przynajmniej dowiedz się, jakie kwalifikacje są potrzebne. Czasami są to po prostu zręczne zdolności manualne" - dodał.

Rolnicy w Wielkiej Brytanii narzekają na braki kadrowe i brak chętnych do pracy. (Fot. Getty Images)

Tymczasem minister rolnictwa Mark Spencer oznajmił niedawno, że "rząd jest zaangażowany we wspieranie rolników, aby wszyscy mogli cieszyć się najlepszymi brytyjskimi produktami rolnymi, gospodarka kraju się rozwijała, a bezpieczeństwo żywnościowe zostało zapewnione". W tym celu Downing Street chce po raz kolejny wydać w przyszłym roku 45 tys. wiz dla imigrantów, którzy będą pracować na roli.

Oprócz powyższego, rząd zainwestuje 12,5 mln funtów w programy badawczo-rozwojowe związane z robotyką, która miałaby poprawić wydajność produkcji i zastąpić część pracowników.

"Nadal zachęcamy także mieszkańców Wysp do podejmowania pracy w rolnictwie i sektorze spożywczym" - podsumował minister.

Czytaj więcej:

Raport Oxfam o warunkach pracy sezonowej w niemieckim rolnictwie. "To nie jest Europa”

UK: Liczba pracowników spoza UE przewyższa już liczbę tych z UE

Praca przy zbiorze owoców w UK jak więzienie? Imigrantka opisuje jej realia

    Komentarze
    • Yogi
      2 lipca 2023, 19:01

      W porównaniu do tubylców, to wszyscy Europejczycy są wykwalifikowani…

    • Odeon
      3 lipca 2023, 00:35

      Ten kraj nie istnieje bez polakow, ukraincow i rumunow. Angole mają wyjebongo na ciezka pracę, oni lubią lezec i pobierać te benefity. Bez obcokrajowców są zerem. A dlaczego hindusi mają tylko sklepy i taxowki? Bo mają wyjebongo na tax w uk. Złodzieje są wszędzie!! Pozdro dla kumatych!

    • Celestyn76
      3 lipca 2023, 02:39

      Pani Suello problem lezy w tym ze brytyjczycy to w wiekszosci matoly i lenie wiec nawet praca na polu czy w szklarni to dla nich wyzwanie nie do przejscia a kazdy z nich chcialby byc tzw celebryta

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama