Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Były ambasador USA: Polska wygrywa z Rosją spór o historię

Były ambasador USA: Polska wygrywa z Rosją spór o historię
Narracja Putina "jest kwestionowana", a Polska otrzymała "ogromne wsparcie". (Fot. Getty Images)
Polska wygrywa z Rosją spór o historię; Warszawa otrzymała w tym sporze ogromne wsparcie, m.in. od zachodnich dyplomatów oraz Unii Europejskiej - ocenił były ambasador USA w Polsce, Daniel Fried.
Reklama
Reklama

Uznając komentarze prezydenta Rosji Władimira Putina na temat roli Polski w drugiej wojnie światowej za "obrzydliwe", Fried ocenił, że Warszawa "wygrywa spór o historię". Wskazał w tym kontekście, że narracja Putina "jest kwestionowana", a Polska otrzymała "ogromne wsparcie", w tym od dyplomatów państw Zachodu oraz Unii Europejskiej.

Fried odnotował, że prasa w USA sympatyzowała w ostatnich dniach z Polską, co "nie byłoby tak oczywiste 30 lat temu". "To zmiana na lepsze" - podkreślił były ambasador USA w Warszawie w latach 1997-2000.

Fried, obecnie ekspert pozarządowego ośrodka badawczego Atlantic Council, ostrzegł, że konflikty Warszawy z Berlinem i Brukselą "dają Rosji szansę, co Putin będzie wykorzystywał". Jego zdaniem, ostatnie komentarze władz na Kremlu to próba "sprawdzenia, jakie podziały można wywołać na Zachodzie, między Polską a Niemcami i Polską a Izraelem".

Fried (na zdj.): Konflikty Warszawy z Berlinem i Brukselą "dają Rosji szansę, co Putin będzie wykorzystywał". (Fot. Getty Images)

"W tym kontekście jest mi przykro, że Izraelczycy nie znaleźli sposobu, by zaprosić prezydenta RP Andrzeja Dudę do wygłoszenia przemówienia" podczas uroczystości w ramach V Światowego Forum Holokaustu w Yad Vashem - zastrzegł. W jego ocenie, to po stronie izraelskiej, jako gospodarzu, spoczywała odpowiedzialność za to, by jerozolimskie obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz "nie tworzyły podziałów".

Wchodząc w historyczne szczegóły ekspert odnotowywał, że w trakcie II wojny światowej polskie wojska "walczyły na wszystkich frontach od pierwszego do ostatniego dnia".

Zdaniem byłego dyplomaty, Polska rozlicza się ze swoją historią, czego brakuje Rosji. "Polska w 1989 roku wybrała życie zgodne ze swoimi najlepszymi tradycjami" - zaznaczył Fried. Wśród przykładów wskazywał wsparcie dla Ukrainy, dobre relacje z Litwą i otwarcie stołecznego Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

"Jest mi przykro, że Izraelczycy nie znaleźli sposobu, by zaprosić prezydenta do wygłoszenia przemówienia". (Fot. Getty Images)

Odnotował, że proces rozliczania historii ZSRR w XX wieku, w tym jej krwawych kart, zaczął się w Rosji za rządów Borysa Jelcyna, ale potem "zatrzymał się". Jak dodał, każde państwo ma "mieszaną historię", w tym jasne i ciemne karty. Problem pojawia się, gdy "nie chce się do tego przyznać".

"Putin chce czystego mitu rosyjskiego heroizmu w drugiej wojnie światowej" - uznał Fried, podkreślając, że nie umniejsza poświęceń sowieckich żołnierzy w walce z nazistami.

"Problem polega na tym, że Rosjanie podważają relacje miedzy Hitlerem i Józefem Stalinem w 1939 roku, pakt Ribbentrop-Mołotow, wspólną nazistowsko-sowiecką paradę zwycięstwa w Polsce, w Brześciu" - dodał. "Nie można budować przyszłości, opierając się na kłamstwach" - wezwał Fried.

Ekspert nie zgodził się z opinią, że Rosjanie "są z góry skazani na życie zgodnie z ich najgorszymi historycznymi tradycjami". Przywoływał tradycje rosyjskiej inteligencji oraz aktywność prodemokratycznych działaczy w Rosji.

"Wielu Rosjan wie, że ich system jest skorumpowany i pogrążony w stagnacji". (Fot. Getty Images)

"Są tacy, którzy uważają, że Rosja zawsze będzie azjatycka, autorytarna, i są tacy, którzy tak jak ja wierzą, że może być lepsza. Przykłady z historii mogą nie być po mojej stronie, a wielu Polaków powie: na Boga, Rosja nigdy nie zmieni się na lepsze, ale ja nie podzielam takiego zdania" - wskazał.

"Wielu Rosjan wie, że ich system jest skorumpowany i pogrążony w stagnacji" - oceniał, zarzucając Putinowi stworzenie struktur opartych na kleptokracji i wywoływanie wojen z sąsiadami.

Zachód - kontynuował Fried - powinien "stawiać opór rosyjskiej agresji, szczególnie na Ukrainie", "działać solidarnie" oraz "próbować stabilizować relacje z Rosją, ale nie kapitulować". Powinno się "inwestować w lepszą przyszłość z Rosją", gdyż "sytuacja może się zmienić" - zastrzegł.

Fried chwalił polskich ekspertów zajmujących się tematyką wschodnią, oceniając, że ich ekspertyza jest "silna i poważna". "Dlatego chciałbym, by Polska miała lepsze relacje z Berlinem i Brukselą. Potrzebujemy Polski. Nie można mieć solidnej zachodniej polityki wobec Rosji bez Polski jako współautora" - stwierdził.

Czytaj więcej:

Putin: Zamkniemy "ohydne usta" tym, którzy próbują przeinaczyć historię

Izraelski dziennik: W prawdziwej polityce Putin jest ważniejszy od Polski

Duda w "Financial Times": Putin rozsiewa historyczne kłamstwa

Ocalały z Holokaustu: Nie rozumiem, czemu prezydent RP nie przemawia w Jerozolimie

"The Times": Putin nie ma racji umniejszając wkład Polski

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama