Były ambasador USA: Polska wygrywa z Rosją spór o historię
Uznając komentarze prezydenta Rosji Władimira Putina na temat roli Polski w drugiej wojnie światowej za "obrzydliwe", Fried ocenił, że Warszawa "wygrywa spór o historię". Wskazał w tym kontekście, że narracja Putina "jest kwestionowana", a Polska otrzymała "ogromne wsparcie", w tym od dyplomatów państw Zachodu oraz Unii Europejskiej.
Fried odnotował, że prasa w USA sympatyzowała w ostatnich dniach z Polską, co "nie byłoby tak oczywiste 30 lat temu". "To zmiana na lepsze" - podkreślił były ambasador USA w Warszawie w latach 1997-2000.
Fried, obecnie ekspert pozarządowego ośrodka badawczego Atlantic Council, ostrzegł, że konflikty Warszawy z Berlinem i Brukselą "dają Rosji szansę, co Putin będzie wykorzystywał". Jego zdaniem, ostatnie komentarze władz na Kremlu to próba "sprawdzenia, jakie podziały można wywołać na Zachodzie, między Polską a Niemcami i Polską a Izraelem".
"W tym kontekście jest mi przykro, że Izraelczycy nie znaleźli sposobu, by zaprosić prezydenta RP Andrzeja Dudę do wygłoszenia przemówienia" podczas uroczystości w ramach V Światowego Forum Holokaustu w Yad Vashem - zastrzegł. W jego ocenie, to po stronie izraelskiej, jako gospodarzu, spoczywała odpowiedzialność za to, by jerozolimskie obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz "nie tworzyły podziałów".
Wchodząc w historyczne szczegóły ekspert odnotowywał, że w trakcie II wojny światowej polskie wojska "walczyły na wszystkich frontach od pierwszego do ostatniego dnia".
Zdaniem byłego dyplomaty, Polska rozlicza się ze swoją historią, czego brakuje Rosji. "Polska w 1989 roku wybrała życie zgodne ze swoimi najlepszymi tradycjami" - zaznaczył Fried. Wśród przykładów wskazywał wsparcie dla Ukrainy, dobre relacje z Litwą i otwarcie stołecznego Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Odnotował, że proces rozliczania historii ZSRR w XX wieku, w tym jej krwawych kart, zaczął się w Rosji za rządów Borysa Jelcyna, ale potem "zatrzymał się". Jak dodał, każde państwo ma "mieszaną historię", w tym jasne i ciemne karty. Problem pojawia się, gdy "nie chce się do tego przyznać".
"Putin chce czystego mitu rosyjskiego heroizmu w drugiej wojnie światowej" - uznał Fried, podkreślając, że nie umniejsza poświęceń sowieckich żołnierzy w walce z nazistami.
"Problem polega na tym, że Rosjanie podważają relacje miedzy Hitlerem i Józefem Stalinem w 1939 roku, pakt Ribbentrop-Mołotow, wspólną nazistowsko-sowiecką paradę zwycięstwa w Polsce, w Brześciu" - dodał. "Nie można budować przyszłości, opierając się na kłamstwach" - wezwał Fried.
Ekspert nie zgodził się z opinią, że Rosjanie "są z góry skazani na życie zgodnie z ich najgorszymi historycznymi tradycjami". Przywoływał tradycje rosyjskiej inteligencji oraz aktywność prodemokratycznych działaczy w Rosji.
"Są tacy, którzy uważają, że Rosja zawsze będzie azjatycka, autorytarna, i są tacy, którzy tak jak ja wierzą, że może być lepsza. Przykłady z historii mogą nie być po mojej stronie, a wielu Polaków powie: na Boga, Rosja nigdy nie zmieni się na lepsze, ale ja nie podzielam takiego zdania" - wskazał.
"Wielu Rosjan wie, że ich system jest skorumpowany i pogrążony w stagnacji" - oceniał, zarzucając Putinowi stworzenie struktur opartych na kleptokracji i wywoływanie wojen z sąsiadami.
Zachód - kontynuował Fried - powinien "stawiać opór rosyjskiej agresji, szczególnie na Ukrainie", "działać solidarnie" oraz "próbować stabilizować relacje z Rosją, ale nie kapitulować". Powinno się "inwestować w lepszą przyszłość z Rosją", gdyż "sytuacja może się zmienić" - zastrzegł.
Fried chwalił polskich ekspertów zajmujących się tematyką wschodnią, oceniając, że ich ekspertyza jest "silna i poważna". "Dlatego chciałbym, by Polska miała lepsze relacje z Berlinem i Brukselą. Potrzebujemy Polski. Nie można mieć solidnej zachodniej polityki wobec Rosji bez Polski jako współautora" - stwierdził.
Czytaj więcej:
Putin: Zamkniemy "ohydne usta" tym, którzy próbują przeinaczyć historię
Izraelski dziennik: W prawdziwej polityce Putin jest ważniejszy od Polski
Duda w "Financial Times": Putin rozsiewa historyczne kłamstwa
Ocalały z Holokaustu: Nie rozumiem, czemu prezydent RP nie przemawia w Jerozolimie
"The Times": Putin nie ma racji umniejszając wkład Polski