Burmistrz Londynu podnosi council tax. Pieniądze trafią do Met Police

W praktyce oznacza to, że każdy londyńczyk zapłaci dodatkowe 46 pensów tygodniowo, co w skali roku daje 26,28 funta. Dzięki temu udałoby się zebrać dla Metropolitan Police 84 miliony funtów ekstra. 

"Jeśli burmistrz zamierza podnieść podatki, powinien najpierw pozbyć się wszystkich swoich śmieci z ratusza" - uważa Shaun Bailey, rywal Khana w wyścigu o fotel burmistrza w wyborach w 2020 r. "Khan już mógł zaoszczędzić na bieżących wydatkach - m.in. na public relations, na które wydaje 9,3 miliona funtów rocznie czy darmowych biletach TfL dla przyjaciół i rodziny" - dodaje polityk torysów.

Włodarz Londynu tłumaczy, że dodatkowy dochód z podatków pozwoli "uzbierać" w sumie dodatkowe 95 miliony funtów na działania policyjne. Obejmuje to 6,8 miliona funtów na jednostkę ds. redukcji przemocy, której celem będzie zatrzymanie niespotykanej dotąd fali przestępczości w Londynie.

Liczba oficerów Met spadła z 31 601 w maju 2016 r. do 29 788 w zeszłym miesiącu. Podwyżka podatku komunalnego ma sfinansować 300 dodatkowych funkcjonariuszy.

Burmistrz brytyjskiej stolicy twierdzi, że został "zmuszony" do podwyższenia rachunków, ponieważ rząd nie zapewnił Met dodatkowych środków. 

"Moim podstawowym obowiązkiem jest chronić londyńczyków. Ponad 70 procent funduszy Met jest kontrolowanych przez rząd, a ministrowie wielokrotnie odmawiali cofnięcia cięć dokonanych od 2010 roku. W wyniku tego Met już musiał dokonać cięć w wysokości 850 milionów funtów i jestem zły, że przyszłość wcale nie wygląda lepiej" - tłumaczy swoją decyzję Khan.

Zaproponowana podwyżka council tax ma zostać potwierdzona na posiedzeniu Zgromadzenia Londyńskiego 25 lutego 2019 r.