Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjskie media: Zaległości w szkoleniu pilotów osłabiają zdolności bojowe RAF

Brytyjskie media: Zaległości w szkoleniu pilotów osłabiają zdolności bojowe RAF
Sytuacja w siłach zbrojnych RAF nie jest najlepsza, jeśli chodzi o przygotowanie pilotów... (Fot. MoD Crown Copyright via Getty Images)
Zaległości RAF w szkoleniu pilotów myśliwców są tak duże, że stawia to pod znakiem zapytania przyszłe zdolności bojowe brytyjskiego lotnictwa - wynika z wyciekłego wewnętrznego dokumentu, który wczoraj wieczorem opisała stacja Sky News.
Reklama
Reklama

Powodami tej sytuacji są:

  • problemy techniczne z silnikami samolotów używanych do lotów szkoleniowych,
  • niewystarczająca liczba instruktorów, bo wykwalifikowani piloci, którzy mogliby pełnić te role, odchodzą do lepiej płatnych miejsc pracy w sektorze prywatnym,
  • oraz zobowiązania do szkolenia zagranicznych kadetów, np. zawarte z Katarem i Arabią Saudyjską w ramach umowy o sprzedaży im myśliwców Typhoon, wskutek czego brytyjscy kadeci dłużej czekają na loty szkoleniowe.

W efekcie kadeci w akademiach RAF spędzają miesiące, a czasem nawet lata, siedząc przy biurkach, czekając na szkolenie, zamiast w samolotach bojowych.

Według cytowanych przez Sky News źródeł wojskowych, opóźnienia te mogą spowodować, że w przyszłości nie będzie wystarczającej liczby załóg do obsługi frontowych eskadr myśliwców Typhoon i F-35 i to w czasie, gdy wzrasta zagrożenie ze strony Rosji i Chin.

Problem dotyczy również pilotów przeznaczonych do szkolenia na innych samolotach, takich jak wojskowe samoloty transportowe i śmigłowce. Według jednej z wewnętrznych notatek przywołanych przez Sky News, zaległości są tak poważne, że RAF rozważa nawet poproszenie 30 rekrutów o dobrowolne odejście z wojska.

Kto wkrótce będzie obsługiwał jednostki RAF?... (Fot. James Gill - Danehouse/Getty Images)

Jak zauważa Sky News, wyciekłe dokumenty dają wgląd w skalę problemu. Około 347 kursantów - ponad połowa z 596 osób w całym systemie szkolenia lotniczego, wliczając w to lotników armii i marynarki wojennej - czeka na swoją turę na szkoleniu lub jest na kursie "odświeżającym".

Kursanci muszą odświeżyć swoje umiejętności, gdy opóźnienie w przejściu do kolejnego etapu szkolenia jest tak duże, że nie są już na bieżąco z tym, co już umieją.

Czas oczekiwania na kursy latania różni się w zależności od typu samolotu. Według tych dokumentów, około 80 osób personelu będzie musiało czekać trzy i pół roku na zdobycie szkolenia wielosilnikowego, które jest potrzebne do obsługi samolotów transportowych, takich jak A400m i C-17 oraz samolotów szpiegowskich, takich jak Rivet Joint i "łowca okrętów podwodnych" Boeing P-8 Poseidon.

Z kolei od dwóch do trzech lat czeka się na naukę latania śmigłowcem Chinook.

W jednym z dokumentów wskazano, że te opóźnienia oznaczają również, iż średni wiek nowo wykwalifikowanego pilota w całym RAF wzrósł do 29 lat, podczas gdy w przeszłości było to niespełna 25 lat, a to może mieć znaczące implikacje dla przyszłego rozwoju zawodowego, awansów i okresu pozostawania w służbie.

Czytaj więcej:

Brytyjskie media: Upały roztopiły asfalt w bazie lotniczej RAF-u, wstrzymano loty szkoleniowe

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 06.05.2024
    GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama