Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjskie media: Śmierć Nawalnego przypomina, jak brutalnym reżimem jest Rosja

Brytyjskie media: Śmierć Nawalnego przypomina, jak brutalnym reżimem jest Rosja
Śmierć Aleksieja Nawalnego poruszyła wielu ludzi na całym świecie. Na zdj. demonstracja pod ambasadą Rosji w Londynie 16 lutego 2024 r. (Fot. DANIEL LEAL/AFP via Getty Images)
Śmierć Aleksieja Nawalnego jest kolejnym dowodem na to, jak brutalnym reżimem stała się Rosja pod rządami Władimira Putina i musi przypominać, że jakiekolwiek negocjacje z Kremlem są bezcelowe - komentują dzisiaj brytyjskie gazety.

"The Times" określił zmarłego wczoraj opozycjonistę jako w zasadzie ostatniego człowieka w Rosji, który efektywnie przeciwstawiał się reżimowi Putina.

"Jego śmierć, w niewyjaśnionych, ale nie zaskakujących okolicznościach, jest świadectwem odwagi człowieka gotowego nigdy nie iść na kompromis w kwestii wolności i praw człowieka, bez względu na koszty. To potężny sygnał dla milionów Rosjan po cichu dotkniętych nową tyranią, pod którą teraz żyją" - napisał dziennik w komentarzu redakcyjnym.

"Trudno o bardziej brutalny dowód paranoi rosyjskiego przywódcy, jego nacjonalistycznych ambicji i nieuchronnego powrotu jego kraju do horrorów i grozy z czasów Stalina" - dodaje gazeta.

"Daily Telegraph" podkreśla, że śmierć Nawalnego powinna stać się dla państw zachodnich impulsem do podjęcia decyzji o kolejnej rundzie niezbędnej pomocy wojskowej dla Ukrainy.

"Śmierć Nawalnego, zaledwie kilka dni przed drugą rocznicą pełnej inwazji Rosji na Ukrainę, powinna służyć jako ważne przypomnienie rzeczywistości przywództwa Putina i skupić uwagę zachodnich stolic na podejmowaniu decyzji o kolejnej rundzie niezbędnej pomocy wojskowej dla Kijowa. Niektórzy mogą szeptać, że teraz jest czas na negocjacje. Ale czy tak brutalnemu reżimowi można w jakikolwiek sposób wierzyć?" - pyta retorycznie w komentarzu redakcyjnym "Daily Telegraph".

"The Guardian" pisze, że wielu obawiało się, iż Nawalny umrze w niesławnej brutalnej arktycznej kolonii karnej, w której został osadzony, ale mniej osób spodziewało się tego tak szybko lub tak nagle, ze względu na jego najwyraźniej niezłomnego ducha oraz to, iż choć był wychudzony, wydawał się być w dość dobrym zdrowiu.

Gazeta także podejmuje kwestię reakcji świata na śmierć Nawalnego.

"W przeszłości śmierć krytyków Kremla wywoływała oburzenie za granicą, ale działania były ograniczone. Tym razem wyzwanie jest inne: rosyjski prezydent jest już objęty sankcjami i oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny w związku z Ukrainą, choć może to zwiększyć dyskusję na temat przekazania Kijowowi zamrożonych rosyjskich aktywów. Państwa, które nie zwróciły się przeciwko Rosji w związku z inwazją na Ukrainę, raczej nie zmienią zdania z powodu śmierci Nawalnego" - zauważa "The Guardian".

Śmierć Aleksieja Nawalnego będzie zapamiętana, choćby ze względu na to to, co mówi o Putinie i czego żąda od Zachodu - pisze z kolei "Economist".

Aleksiej Nawalny był człowiekiem zdumiewającej odwagi, który nie lubił tragedii. Wolał hollywoodzkie filmy, w których bohater zwycięża, a dobro triumfuje. Miał prezencję, talent i wielką inteligencję, które predestynowały go na bohatera, ale urodził się w Rosji i żył w mrocznych czasach - przypomina brytyjski tygodnik.

Władze więzienne utrzymują, że dysydenta zabił skrzep krwi, ale jego lekarz przypomina, że Nawalny nie cierpiał na tego rodzaju choroby. "Cokolwiek zostanie w końcu napisane na jego świadectwie zgonu, został zabity przez Władimira Putina" - podkreśla "Economist".

Jego śmierć zapowiada nasilanie się represji w Rosji. Zamordowanie go nie było pierwszą zbrodnią Putina i nie będzie ostatnią. Odkąd w 2012 został ponownie prezydentem, liczba więźniów w kraju zwiększyła się 15-krotnie.

Nawet pozostałości stalinowskich gułagów zapełniają się więźniami, tak politycznymi, jak i kryminalistami. Ten prezydent Rosji będzie strzelał do tłumów, jeśli uzna to za konieczne - ostrzega magazyn.

Czytaj więcej:

Rosja: Lider opozycji antykremlowskiej Aleksiej Nawalny zmarł nagle w łagrze

    Komentarze
    • Celestyn76
      17 lutego, 13:04

      Nawalny to był taki sam wielkorus jak Putin bo popierał odbudowę imperium można powiedzieć ze Putin to Rosja czerwona a Nawalny to biały carat

    • Obserwator
      17 lutego, 13:10

      To jest krotka bajeczka i zaczyna sie tak ; Za gorali za lasami, zyl sobie kiedys taki Szczepan :-)

    • Z reżimu UK
      17 lutego, 13:31

      po co powtarzać te bzdury za brytyjskimi mediami propogandą świata Światowe media podają że został zamordowany i ciało zabrane aby nie można było potwierdzić dowodów

    • Ekspert
      17 lutego, 14:11

      Rosję i reżim Putinowski trzeba wykrwawic tylko trzeba cierpliwośći, Rosję trzeba rozbroić i podzielić ja na minimum 4 państwa między Europa a Azją , rosja traci miliardy dolarów dziennie przez tą wojnę, więc trzeba jeszcze poczekać żeby odczuła sankcje między czasie Ukraina powinna uderzać dronami na rafinerie tam gdzie są najewisze PKB rosji.

    • On
      17 lutego, 15:01

      Do Ekspert. Sankcje to ty odczuwasz a nie Rosja. Dobrze ze konczy sie sponsorowanie ukrolandu i koncza im sie zolnierze. Dzis wlasnie padla Andawijka.

    • R2
      17 lutego, 15:17

      Ekspert idz sie leczyc albo napji sie bo chyba za pozno.
      A co z Gonzalro Lira zabitym na Ukrainie, cos cicho na ten temat

    • Hanka Skakanka
      17 lutego, 20:09

      Kilka miesięcy temu na Ukrainie w więzieniu w tragicznych warunkach zmarł więzień polityczny ,on był ten więzień przeciwnikiem reżimu Żeleńskiego ,czy było o tym głośno ? Pies z kulawą nogą o tym nie wspomniał .Nawalny to młodsza wersja Putina ,też marzyła mu się wielka Rosja

    • Rozsądny
      17 lutego, 22:06

      Takich ludzi nawołujących do podbicia i podziału sasiedniego kraju powinno sie oddać pod sąd. Nawoływanie do wojny to jest paragraf w polskim kodeksie karnym. Przy okazji polecam analizy dziennikarza Macieja Maciaka, on tłumaczy jak nas urabiają propagandą prowojenną i nastawiaja wrogo do sąsiadów.

    • Palestinian
      18 lutego, 07:41

      Genocide

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł

    Sport