Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski urząd skarbowy HMRC "marnuje" pieniądze podatników na ściąganie drobnych należności

Brytyjski urząd skarbowy HMRC "marnuje" pieniądze podatników na ściąganie drobnych należności
Jakość obsługi kilenta w brytyjskiej skarbówce uległa znacznemu pogorszeniu. (Fot. Getty Images)
HM Revenue & Customs (HMRC) ma prawny obowiązek ściągania wszystkich podatków należnych skarbowi państwa, ale ostatnio znalazł się w ogniu krytyki za skierowanie sprawy do sądu w związku z zaległością podatkową w wysokości 217 GBP - donosi 'The Telegraph'.
Reklama
Reklama

Szereg podobnych spraw dotyczących niewielkich - jak na skalę tego problemu - kwot trafiło do sądów. Każdy z tych przypadków prawdopodobnie kosztował HMRC dziesiątki tysięcy funtów, a potencjalnie nawet więcej, jeśli konieczne było powołanie biegłego sądowego - twierdzą eksperci podatkowi.

Sytuacja ma miejsce w momencie, kiedy brytyjski urząd skarbowy musi mierzyć się ze znacznym spadkiem jakości obsługi klienta. Przejawia się to głównie coraz dłuższym czasem oczekiwania na połączenie telefoniczne  - często przekracza on 20 minut, natomiast pisma przesyłane pocztą pozostają bez odpowiedzi przez wiele miesięcy.

Wspomniany przypadek związany z kwotą 217 GBP dotyczył ojca, który otrzymał wezwanie do zapłaty po tym, jak nie uiścił w terminie opłaty HICBC - podatku, który ma na celu zwrot nadpłaconego zasiłku rodzinnego. Opłata ta, ustanowiona w 2013 r., wymaga od rodziców zwrotu zasiłku, jeśli jeden z nich osiągnie roczny dochód przekraczający 50 000 GBP.

Zdaniem ekspertów, podatek ten jest skomplikowany i trudny do jednoznacznego wyliczenia, a niektórzy w ogóle nie mają nawet pojęcia o jego istnieniu. Coraz więcej rodzin jest narażonych na płacenie tego zobowiązania, ponieważ próg wynoszący 50 000 GBP nie uległ zmianie od 2013 roku.

Sian Marsden z biura rachunkowego RSM kwestionuje sens ścigania przez HMRC na drodze sądowej drobnych kwot z tytułu należności podatkowych. Jak tłumaczy, prowadzenie sprawy w sądzie wymaga zaangażowania co najmniej jednego pracownika zajmującego się daną sprawą, jednego urzędnika dokonującego analizy, jednej osoby z biura radcy prawnego HMRC i co najmniej jednej osoby reprezentującej HMRC na rozprawie.

Wszystkie te osoby mogłyby prawdopodobnie działać bardziej efektywnie, zajmując się sprawami, w których w grę może wchodzić dużo większe zobowiązanie podatkowe.

Do sądów trafiało też wiele innych spraw, w których wartość kwestionowanej kwoty z tytułu odsetek od podatku HICBC była mniejsza niż 1 000 GBP.

Robert Salter z biura rachunkowego Blick Rothenberg zauważył, że rodzina z trójką dzieci pobierająca zasiłek rodzinny może zostać obciążona rzeczywistą stawką podatkową w wysokości 71 proc. przy dochodach wynoszących od 50 000 do 60 000 GBP.

Ściganie przez HMRC na drodze sądowej drobnych kwot z tytułu należności podatkowych zdaniem specjalistów nie ma sensu i po prostu się nie opłaca.
(Fot. Getty Images)

Z kolei w innych przypadkach do sądu trafiały sprawy, w których podatnik nawet nie był zobowiązany do uiszczenia podatku. Minionego lata pewna osoba wygrała sprawę w sądzie pierwszej instancji po tym, jak HMRC próbował obciążyć ją podatkiem za wypłacane przez pracodawcę świadczenia z tytułu niepełnosprawności.

Kobieta, która była zmuszona zrezygnować z pracy z powodu złego stanu zdrowia, wystąpiła do HMRC o ulgę podatkową dla osób niepełnosprawnych, kiedy jej pracodawca przyznał jej odprawę w wysokości 93 357 GBP.

Kwoty wypłacane przez pracodawców ze względu na niepełnosprawność lub zły stan zdrowia kwalifikują się do zwolnienia podatkowego, więc HMRC zwrócił jej 13 137 GBP podatku. Następnie jednak wysłał pismo informujące, że dochód przekroczył próg 50 000 GBP, w związku z czym musi ona zapłacić podatek od zasiłku rodzinnego.

Kobieta argumentowała, że odprawa nie była dochodem podlegającym opodatkowaniu ze względu na zwolnienie z tytułu niepełnosprawności. Sąd wydał wyrok na jej korzyść.

Czytaj więcej:

Czy brytyjska skarbówka bezprawnie "wymusza" kary na osobach samozatrudnionych?

Niektóre osoby w UK płacą dwa razy wyższe podatki od wynagrodzeń niż od zysków kapitałowych

Jakość pracy urzędników HMRC gorsza niż podczas lockdownu

UK: Kierowcy będą mogli odliczać koszty opłat za wjazd do ULEZ w swoim rozliczeniu podatkowym

    Komentarze
    • Seba
      14 grudnia 2023, 16:42

      Znam przypadki ze ludzie maja z nimi ciagnace sie sprawy latami pala gupa ,udaja kreca czasem postrasza ,ale zero postepu w sprawach dno 3 swiat

    • Celestyn76
      14 grudnia 2023, 20:10

      Przecież tu wszyscy kręcą na boku począwszy od miliarderów z całego świata poprzez city i terytoria zamordkie a skończywszy na beneficiarzach i tzw samozatrudnionych obejrzyjcie na netflixie film spider web

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.04.2024
    GBP 5.0509 złEUR 4.3190 złUSD 4.0346 złCHF 4.4259 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama