Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski sąd: Można przerwać podtrzymywanie życia 12-latka z poważnym uszkodzeniem mózgu

Brytyjski sąd: Można przerwać podtrzymywanie życia 12-latka z poważnym uszkodzeniem mózgu
Rodzice Archiego Battersbee'ego - Hollie Dance i Paul Battersbee (na zdj. w centrum) udzielają wywiadu po wyjściu z sądu w Londynie. (Fot. Getty Images)
Lekarze mogą zgodnie z prawem zaprzestać podtrzymywania życia 12-letniego Archiego Battersbee, który doznał poważnego uszkodzenia mózgu - orzekł wczoraj sąd w Londynie w głośnym w Wielkiej Brytanii sporze prawnym.
Reklama
Reklama

Nieprzytomnego chłopca znalazła w ich domu w Southend w południowo-wschodniej Anglii w dniu 7 kwietnia jego matka. Jak przypuszcza Hollie Dance, brał on udział w prowadzonym w mediach społecznościowych wyzwaniu polegającym na jak najdłuższym odcięciu dopływu krwi do mózgu. Został przewieziony do Royal London Hospital, ale od tamtego czasu nie odzyskał przytomności.

W drugiej połowie maja, po uzyskaniu zgody sądu, lekarze przeprowadzili serię testów, z których wynika, że chłopiec ma uszkodzony pień mózgu, i na podstawie tych badań na początku czerwca wysoki trybunał uznał, że wobec śmierci mózgu, w najlepszym interesie chłopca jest zaprzestanie dalszego utrzymywania go przy życiu.

Rodzice Archiego odwołali się od tej decyzji i sąd apelacyjny zdecydował, że wysoki trybunał powinien jeszcze raz rozważyć, jakie rozwiązanie jest w najlepszym interesie chłopca.

Wczoraj sąd podtrzymał poprzednią decyzję, orzekając, że lekarze mogą zgodnie z prawem zakończyć podtrzymywanie chłopca przy życiu. Sędzia Anthony Hayden przyznał, że to, co przydarzyło Archiemu, jest "tragedią niezmierzonego wymiaru", ale dowody medyczne są "przekonujące i jednomyślne" i pokazują "ponury" obraz.

Według nich Archie doznał znaczącego urazu w wielu obszarach mózgu i nie odzyskał świadomości w żadnym momencie. Ocenił, że kontynuowanie leczenia byłoby "daremne". "Służy jedynie przeciąganiu jego śmierci, podczas gdy nie jest w stanie przedłużyć jego życia" - ocenił.

Rodzice chłopca, którzy już wcześniej prowadzili kampanię na rzecz kontynuacji leczenia ich syna, zapowiedzieli, że będą próbować się odwoływać od wydanej wczoraj decyzji. Jak wskazują, serce ich syna wciąż bije i potrzebuje on więcej czasu.

Czytaj więcej:

Eutanazja dzieci: W Belgii brak dolnej granicy wieku, w Holandii możliwa eutanazja niemowląt

Włochy: Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek o referendum w sprawie eutanazji

Portugalia: Parlament zatwierdził przepisy o depenalizacji eutanazji

Holandia: Minister zdrowia proponuje możliwość eutanazji dzieci poniżej 12 lat

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 06.05.2024
    GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama