Brytyjski rząd zwróci koszty odwołanych podróży świątecznych

Na okres tych pięciu dni planowane było poluzowanie restrykcji koronawirusowych - w tym czasie miały nie obowiązywać zakazy przemieszczania się, zaś trzy gospodarstwa domowe miały mieć możliwość spotkania się w ramach świątecznej "bańki".

Jednak z powodu nowej odmiany koronawirusa, w sobotę rząd ograniczył to poluzowanie do dnia Bożego Narodzenia, a w przypadku Londynu i dużej części południowo-wschodniej Anglii, gdzie wprowadzono czwarty poziom restrykcji, skasował je całkowicie.

"Jeśli zarezerwowałeś podróż autokarem lub koleją na okres między 23 a 27 grudnia, masz prawo do zwrotu gotówki. Dzięki temu nikt nie zapłaci z własnej w kieszeni za pozostanie w domu" - przekazał dzisiaj minister transportu Grant Shapps.

Rząd zapewni zwrot pieniędzy za krajowe bilety kolejowe i autokarowe. Będzie to miało zastosowanie do podróży w Anglii zarezerwowanych w dniu lub po 24 listopada, kiedy to ogłoszone zostało poluzowanie restrykcji na okres Bożego Narodzenia.

Jak poinformowano, przewoźnicy będą mogli niezwłocznie wydawać zwroty, a pasażerowie powinni sprawdzić na stronie internetowej, jak złożyć wniosek. Zarazem rząd zaapelował o cierpliwość, bo przewoźnicy kolejowi i autokarowi będą rozpatrywać duże ilości wniosków o zwrot kosztów w ciągu najbliższych tygodni.

Naukowcy twierdzą, że nowa odmiana - określana VUI-202012/01 - rozprzestrzenia się do 70 proc. szybciej niż dotychczasowa, choć na razie nie ma dowodów, by powodowała ostrzejszy przebieg choroby. Jednak jako że liczba zgonów jest pochodną liczby zakażeń, samo szybsze rozprzestrzenianie się wirusa zapewne będzie prowadzić do rosnącej liczby zmarłych.