Brytyjski rząd rozważa wysłanie odrzuconych azylantów na Bałkany

Propozycje, które są na "bardzo wczesnym etapie", według źródła rządowego, obejmowałyby płatności na rzecz krajów przyjmujących za każdą osobę wydaloną z Wielkiej Brytanii.
Brytyjska prasa przypomina, że premier zobowiązał się do rozwiązania kryzysu związanego z przepływaniem przez kanał La Manche małych łodzi z imigrantami i "znacznie" ograniczyć migrację netto.
Wcześniej Keir Starmer porzucił proponowany przez poprzedni rząd konserwatystów program wysyłania migrantów do Rwandy, aby tam rozpatrywać ich wnioski o azyl.
W przeciwieństwie do tego programu, nowe propozycje dotyczyłyby tylko azylantów, których wnioski zostały już odrzucone i którzy nie mają dalszych dróg odwołania.
Ośrodki zagraniczne umożliwiłyby rządowi wydalenie odrzuconych azylantów, którzy pochodzą z krajów uznanych za niebezpieczne dla nich, takich jak Iran i Somalia, a także przyjęcie innych odrzuconych wnioskodawców przed przeniesieniem ich na loty deportacyjne do ich krajów ojczystych. Rodziny z dziećmi i dzieci bez opieki zostaną wyłączone z programu.
Propozycje te są konsekwencją działań Komisji Europejskiej mających na celu poparcie korzystania z "centrów powrotowych" przez członków UE.
Każdy program centrów powrotowych wymagałby od urzędników zawierania umów z krajami, w których znajdują się ośrodki.
Obecne propozycje koncentrują się na krajach w Bałkanach Zachodnich – regionie obejmującym Albanię, Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę.
Partia Pracy uważa, że program mógłby zaoszczędzić pieniądze poprzez przyspieszenie procesu deportacyjnego i zwiększenie liczby osób objętych programem.
W zeszłym roku odnotowano 9 151 powrotów związanych z azylem - o 36% więcej niż w 2023 r.
Czytaj więcej:
UK odmawia obywatelstwa uchodźcom, którzy "przybyli do kraju w niebezpieczny sposób"
Liczba wniosków o azyl w Wielkiej Brytanii osiągnęła najwyższy poziom od 1979 r.
UE: Liczba wniosków azylowych spadła o 11 proc. Najwięcej aplikacji złożono w Niemczech
Home Office rusza z kampanią reklamową w Iraku. Chce zniechęcić do przepraw łodziami przez kanał
Uważam, że nie powinno się pakować uchodźców do helikoptrów razem z tymi, którzy ich wyłowili z morza i zrzucanie ich w Afryce z wysokości 100 metrów.
7lst rozważali o Rwandzie ale lewacki sąd i przekupni sędziowie to odrzucili a teraz lewusy z rządu zamiast zawracać pontony na kanale pomagają im w ladowaniu na wyspie
To nie są Azylanci ! .Azylan prosi o azyl i schronienie przed przybyciem do danego kraju .Pontoniarze omijają przepisy i ukrywają się przed Home Office i policja .Trzeba zmienić spostrzeganie I odróżniać osoby nielegalnie przybyła od osób które to robią legalnie .I tak nie dostaną schronienia bo zmieniło się orzeczenie o wydaniu pomocy osobom nielegalnie przekraczającej granice .