Brytyjscy posłowie formalnie zatwierdzili nowy lockdown w Anglii
Przyjęcie nowych restrykcji poparło 524 posłów, przeciwnych im było 16, w tym 14 z rządzącej Partii Konserwatywnej. Wprawdzie kolejnych 25 konserwatystów albo wstrzymało się od głosu, albo nie wzięło udziału w głosowaniu, ale i tak rebelia przeciwko rządowi była mniejsza niż w poprzednich, podobnych sytuacjach. Wynik wczorajszego głosowania był zresztą z góry przesądzony, bo poparcia rządowi udzieliła główna siła opozycji, Partia Pracy.
Posłowie wstecznie głosowali nad zatwierdzeniem przepisów, które zaczęły obowiązywać już w poniedziałek późnym wieczorem, po tym jak premier Boris Johnson ogłosił wprowadzenie lockdownu.
Zgodnie z nimi, przywrócony został nakaz pozostawania w domach - z wyjątkiem kilku wyszczególnionych powodów uzasadniających wyjście. Wszyscy, którzy mogą pracować zdalnie, muszą to robić. Zamknięte zostały szkoły, wszystkie sklepy poza tymi, które sprzedają towary pierwszej potrzeby i wszystkie punkty usługowe z wyjątkiem niezbędnych. Puby, bary i restauracje, które już wcześniej zostały zamknięte, nadal mogą działać tylko w systemie na wynos i z dostawą.
Nowe przepisy mają obowiązywać do 31 marca, choć Johnson wyraził nadzieję, że poluzowywanie będzie mogło rozpocząć się wcześniej. Ostrzegł jednak, że będzie się to odbywać stopniowo.
Wczoraj podano, że w ciągu ostatniej doby w całej Wielkiej Brytanii z powodu Covid-19 zmarło 1 041 osób, co jest najwyższym bilansem zgonów od końca kwietnia, i wykryto rekordową liczbę 62 322 nowych zakażeń. To siódmy przypadek w ostatnich 10 dniach, by padł rekord zakażeń.
Czytaj więcej:
Co oznacza nowy lockdown dla mieszkańców Anglii? Pełna lista zasad
Anglia: Kosztowne łamanie zasad lockdownu. Policja informuje o nowych karach
Nowe zasady obowiązujące w supermarketach w Anglii
Premier Johnson: Wychodzenie z lockdownu w Anglii będzie stopniowe
Anglia: Przeprowadzki i oglądanie domów w czasie lockdownu są dozwolone