Brytyjscy meteorolodzy: "Sierpniowych upałów nie będzie"

W Grecji i we Włoszech wciąż panują rekordowe upały, tymczasem na Wyspach Brytyjskich mieszkańcy czekają na obiecaną przez prognostyków falę ciepła, szacowaną nawet na ponad 30 st. C. Zdaniem ekspertów, ekstremalne warunki pogodowe są napędzane zmianami klimatycznymi i takie zdarzenia będą prawdopodobnie częstsze.

Jednak dla tych, którzy oczekują w najbliższym czasie upałów w Wielkiej Brytanii, Met Office ma złe wieści. Od dzisiaj do końca tygodnia niemal w całym kraju warunki pogodowe będą zmienne z temperaturami oscylującymi wokół 20 st. W Londynie pochmurno, z przelotnymi opadami deszczu i chwilowymi przejaśnieniami, ma być aż do czwartku i dopiero w weekend wyjdzie słońce, a powietrze nagrzeje się do 23-24 stopni.

Rzecznik Met Office Graham Madge wyraźnie podkreśla, że na zapowiadaną wcześniej falę upałów w sierpniu raczej nie ma co liczyć. Według prognoz długoterminowych, pod koniec miesiąca na północy kraju prawdopodobnie utrzymają się zmienne warunki, czasami z przelotnymi opadami lub ulewą. Tylko na południu wyższe ciśnienie spowoduje, że będzie raczej sucho i nieco cieplej. 

Dopiero po 23 sierpnia meteorolodzy BBC zapowiadają polepszenie pogody - na pewno ma być cieplej niż 21 stopni (typowa temperatura na Wyspach o tej porze roku - przyp. red.), ale nie przewiduje się 30-stopniowych upałów. "Istnieje szansa na cieplejszą pogodę na południu, jeśli wiatry zwrócą się w kierunku wschodnim" - tłumaczą prognostycy, dodając, że trudno im teraz dokładnie oszacować ile kresek pokażą termometry.