Brytyjczycy wydają rocznie 680 mln funtów na naprawę ekranów smartfonów
Badanie wykazało również, że ponad jedna trzecia użytkowników smartfonów w Zjednoczonym Królestwie posługuje się obecnie uszkodzonym lub rozbitym telefonem komórkowym. Ponad połowa ankietowanych uszkodziła aparat w ciągu ostatnich trzech lat.
Badanie zostało przeprowadzone przez brytyjską markę akcesoriów telefonicznych Mous, której współzałożyciel, James Griffith stwierdził: "Klienci uszkadzają telefony w przeróżny sposób, słyszeliśmy na przykład o telefonach zrzucanych z kolejki górskiej, przejeżdżanych przez ciężarówki, skradzionych i aparatach spuszczanych z drzew przez małpy w dżungli oraz wiele, wiele innych".
Z badania wynika, iż najczęstszym sposobem uszkodzenia telefonów było ich upuszczenie. Większość Brytyjczyków twierdzi, że wolałoby mieć telefon, który byłby odporny na wstrząsy i upadki.
Oprócz straty pieniężnej, zepsucie telefonu może być katastrofalne w skutkach, ponieważ miliony osób przechowują w telefonie ważne dokumenty służbowe lub osobiste. 57 procent Brytyjczyków straciło osobiste zdjęcia lub ważne pliki.