Brudne wakacje na Wyspach

Mikrobiolodzy są zaskoczeni wysokim poziomem licznych chorobotwórczych bakterii, z jakimi mogą się spotkać turyści na Wyspach. Naukowcy zbadali 10 hoteli w różnych miejscach kraju, a wyniki analiz nie napawały optymizmem. Aż 40% wziętych pod mikroskop miejsc pokryte było licznymi zarazkami.

W hotelowych łazienkach roi się od bakterii E.coli - znaleźć ją można nie tylko na obręczy muszli klozetowej, ale także w zlewie, na podłodze i na klamce łazienkowych drzwi. Ukryte dla ludzkiego oka zarazki "lubią" też włączniki światła, a prawdziwym rajem dla nich są piloty telewizyjne. Pokryte bakteriami były również lampki nocne i dywany bądź wykładziny w pokojach.

Okazuje się jednak, że są przedmioty, które mogą być brudniejsze niż na to wyglądają - przestrzegają naukowcy. Należy do nich kierownica samochodu, która ma na sobie 9 razy więcej zarazków niż przeciętna toaleta. Specjaliści od higieny przypominają, że szczególnie w czasie podróży i podczas upałów należy pamiętać o zachowaniu szczególnej czystości i myć ręce częściej niż zwykle.